Antysprzedaż receptą na... sprzedaż?

Popularne w środowisku sprzedażowym hasło mówi: ludzie nie lubią, jak się im sprzedaje, ale kochają kupować. Wiele firm wydaje się ignorować ten wniosek, dlatego jesteśmy bombardowani średnio 3 tysiącami reklam dziennie, frustrowani telefonami, podczas których nikt nie daje nam dojść do głosu, a w trakcie powrotu z pracy do domu często jeszcze zostajemy zaczepieni na ulicy, by szybko coś kupić. Czy lekarstwem na to będzie nurt anti-sellingu? Zmęczeni konsumenci być może odetchną, jeśli za chwilę... znowu nie zostaną wmanewrowani w kolejne manipulacje.

AS_27_52.jpg

Trudno podać konkretną datę, którą można uznać za narodziny anti-sellingu. Prawdopodobnie nie będziemy w błędzie, jeśli uznamy, że ruch ten powstał niemal w tym samym czasie, w którym kształtowały się najpopularniejsze techniki sprzedażowe. Standardowa sprzedaż od zawsze nie wszystkim odpowiadała. Chodzi tu zarówno o klientów, powoli zamęczanych nadmiarem komunikatów i ich wszędobylskością, jak i o ludzi, którzy nie mieli smykałki do sprzedaży, a chcieli np. prowadzić własny biznes. Przyglądając się zagadnieniu z tej perspektywy, możemy zdefiniować anti-selling na dwa sposoby:

  1. Jako ruch w sprzedaży używający technik przeciwstawnych do tych, które poprzez perswazję mają wywołać określone reakcje klientów.
  2. Jako działania i podejście do zdobywania klientów oparte wręcz na nienawiści do sprzedawania, stworzone dla tych, którzy nie lubią sprzedawać.

Zacznijmy od anti-sellingu dla tych, którzy lubią sprzedaż, ale są zmęczeni agresywnymi i przestarzałymi modelami z pogranicza manipulacji.

Anti-selling – nowość w sprzedaży?

Istnieje kilka głównych założeń anti-sellingowych, na których powinniśmy się oprzeć, jeśli chcemy sprzedawać zgodnie z tym podejściem. Wybrałem trzy główne, które skonfrontujemy ze standardowymi modelami. Oto one:

  1. Nie kolorujemy jak śpiewał zespół Myslovitz, „nie wierzyć w niebo, które bezchmurne jest”. A jednak wielu sprzedawców i marketingowców zachwala swoje produkty, jakby były najlepsze na świecie, nie miały prawa mieć wad i były idealnym rozwiązaniem dla każdego. Jak zatem wspomnieć o tym, że nasza usługa lub produkt może się nie sprawdzić, ale w taki sposób, by nie stracić zainteresowania klienta? O tym za chwilę.
  2. Nie nakazujemy wielu standardowych sprzedawców wie „lepiej”, czego klient potrzebuje i poprzez znaną metodę „nawijania makaronu na uszy” w kółko powtarza, co nasz rozmówca powinien zrobić. Czy nie lepszym rozwiązaniem jest dawanie wyboru? Być może, ale nie zawsze...
  3. Pytamy, a nie gadamyostatnie badania pokazują, że reklamy w formie pytań są o wiele bardziej efektywne, niż standardowo wykrzyczane kolorowe hasła promocyjne. Czemu więc z tego nie korzystamy?

Wykorzystałeś swój limit bezpłatnych treści

Pozostałe 82% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników portalu. Zaloguj się, wybierz plan abonamentowy albo kup dostęp do artykułu/dokumentu.

Kilka wariantów prenumeraty Pokaż opcje
Dwutygodniowy dostęp bez zobowiązań Wybieram

Abonament już od 83 zł miesięcznie

Dwutygodniowy dostęp bez zobowiązań

Pełen dostęp do wszystkich treści portalu
to koszt 83 zł miesięcznie
przy jednorazowej płatności za rok

WYBIERAM

Dwutygodniowy dostęp do wszystkich treści
portalu za 99 zł netto, które odliczymy od ceny
regularnej przy przedłużeniu abonamentu

WYBIERAM

Pełen dostęp do wszystkich treści portalu
to koszt 83 zł miesięcznie
przy jednorazowej płatności za rok

Dwutygodniowy dostęp do wszystkich treści
portalu za 99 zł netto, które odliczymy od ceny
regularnej przy przedłużeniu abonamentu

WYBIERAM

Polityka cookies

Dalsze aktywne korzystanie z Serwisu (przeglądanie treści, zamknięcie komunikatu, kliknięcie w odnośniki na stronie) bez zmian ustawień prywatności, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych przez EXPLANATOR oraz partnerów w celu realizacji usług, zgodnie z Polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Usługa Cel użycia Włączone
Pliki cookies niezbędne do funkcjonowania strony Nie możesz wyłączyć tych plików cookies, ponieważ są one niezbędne by strona działała prawidłowo. W ramach tych plików cookies zapisywane są również zdefiniowane przez Ciebie ustawienia cookies. TAK
Pliki cookies analityczne Pliki cookies umożliwiające zbieranie informacji o sposobie korzystania przez użytkownika ze strony internetowej w celu optymalizacji jej funkcjonowania, oraz dostosowania do oczekiwań użytkownika. Informacje zebrane przez te pliki nie identyfikują żadnego konkretnego użytkownika.
Pliki cookies marketingowe Pliki cookies umożliwiające wyświetlanie użytkownikowi treści marketingowych dostosowanych do jego preferencji, oraz kierowanie do niego powiadomień o ofertach marketingowych odpowiadających jego zainteresowaniom, obejmujących informacje dotyczące produktów i usług administratora strony i podmiotów trzecich. Jeśli zdecydujesz się usunąć lub wyłączyć te pliki cookie, reklamy nadal będą wyświetlane, ale mogą one nie być odpowiednie dla Ciebie.