Żeby rabat opłacił się… firmie
- Czym różni się rabat frontowy od retrospektywnego?
- Jakie metody naliczania rabatów warto stosować, żeby uzyskać korzystniejszą cenę sprzedaży?
- Jak – poprzez zapisy bonusowe – wspierać realizację obranej polityki sprzedaży?
Jednym z kluczowych elementów kontraktu handlowego jest dokument podsumowujący ustalone przez obie strony warunki handlowe – czyli rabaty, bonusy i inne formy wsparcia finansowego, których jako sprzedający zobowiązujemy się udzielić kupującemu na nabywane produkty czy usługi. To właśnie zapisy w tym dokumencie decydują o tym, czy nasza oferta postrzegana będzie przez nabywcę jako atrakcyjna. Jako sprzedający musimy natomiast zadbać o to, żeby umowa handlowa nie była tylko spisanym zestawem upustów niezbędnych do nawiązania współpracy, ale także by wspierała realizację naszej strategii sprzedaży i założonej profitowości.
Ponadto podpisany kontrakt to dopiero początek – w związku z dynamicznie zmieniającym się otoczeniem rynkowym jego realizacja na co dzień może wymagać od nas ad hoc dodatkowych działań rabatowo-cenowych. Planując politykę rabatową firmy, należy się przygotować także i pod tym kątem.
Różnice między rabatem frontowym a retrospektywnym
Rabatem określa się zniżkę na zakup towaru, zazwyczaj udzielaną procentowo (rzadziej kwotowo) od ustalonej ceny – np. wartości cennikowej netto. Rabaty najczęściej stosowane są przy zakupie większej ilości towaru, jednorazowo lub w określonym okresie. Rabat odzwierciedlony w cenie zakupu na fakturze często określany jest mianem rabatu frontowego. Upustu można również udzielić post factum, czyli po dokonaniu zakupu. Zazwyczaj rozlicza się go wtedy w formie noty księgowej lub faktury za określone usługi. Wtedy mówimy o rabacie retrospektywnym. Jest on dodatkową gratyfikacją udzieloną w formie procentowej lub kwotowej. Rozlicza się go po dokonaniu zakupów i upływie określonego czasu lub wykonaniu uzgodnionych aktywności przez kontrahenta.
W naliczaniu rabatów można się posłużyć metodą sumaryczną, jak i metodą kaskadową. Która jest korzystniejsza? Bardziej opłacalny dla sprzedającego jest kaskadowy sposób naliczania rabatów, gdyż pozwala on uzyskać wyższą cenę sprzedaży.
Wyobraźmy sobie sytuację, w której kupujący ma zagwarantowany umową rabat podstawowy od kwot cennikowych w wysokości 20%. Wartość cennikowa netto naszego produktu jednostkowego to 100 zł. Od niej naliczany jest rabat podstawowy. Z uwagi na planowaną promocję klient oczekuje od nas udzielenia mu dodatkowych 10% rabatu promocyjnego na zakup przewidzianych na akcję ilości. Jaka będzie różnica w cenie, jeśli zastosujemy metodę kaskadową, a jaka, gdy rabat naliczymy sumarycznie? Ilustruje to przykład.
Przykład:
Rabat promocyjny na fakturze naliczany sumarycznie
Jeśli zastosujemy rabat sumaryczny, jednostkowa cena zakupu na fakturze wyniesie 72 zł, a kalkulacja będzie się przedstawiała następująco:
100 zł |
cena cennikowa netto |
- 28% |
20% rabat podstawowy + 8% promocyjny = 28% |
72 zł |
cena promocyjna na fakturze |
Rabat promocyjny na fakturze naliczany kaskadowo
Naliczając rabaty w formie kaskadowej, musimy wykonać dwa kroki – najpierw odjąć upust podstawowy od wartości cennikowej, a dopiero od uzyskanej ceny odjąć rabat promocyjny.
Krok 1 |
100 zł |
cena cennikowa netto |
- 20% |
upust podstawowy 20% |
|
80 zł |
cena po upuście podstawowym |
Krok 2 |
80 zł |
cena po upuście podstawowym |
- 8% |
upust promocyjny 8% naliczony kaskadowo od ceny 80 zł |
|
73,60 zł |
cena promocyjna po upuście naliczonym kaskadowo |
Wykorzystałeś swój limit bezpłatnych treści
Pozostałe 70% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników portalu. Zaloguj się, wybierz plan abonamentowy albo kup dostęp do artykułu/dokumentu.