Rabatowy zawrót głowy
Niezależnie od branży każde przedsiębiorstwo – na skutek albo działalności konkurencji, albo nacisku klientów – musi zmierzyć się z tematem rabatowania. Zaniechanie udzielania rabatów jest na ogół złym pomysłem. Z kolei nieprzemyślane rabatowanie może prowadzić do dramatycznego spadku zysku. Na jakich zasadach powinna zatem opierać się polityka rabatowa firmy?
Najprostsze rozwiązanie sprowadza się do powiedzenia „Rabat to stolica Maroka” i usztywnieniu polityki cenowej tak, aby wszystkie transakcje zawierane były zawsze w tych samych cenach. Rzadko bywa to skuteczne, zwłaszcza gdy ma objąć wszystkich klientów danej firmy, wszystkie produkty i kanały dystrybucji. Rozwiązanie to warto wziąć pod uwagę tylko wtedy, gdy przedsiębiorstwo ma bardzo wąski asortyment trudno zastępowalnych produktów i homogeniczną grupę klientów, a siła pojedynczego nabywcy jest niewielka. Kłopot w tym, że mowa tu o rynku zmonopolizowanym, dziś już w zasadzie niewystępującym w czystej formie na dużą skalę. Co innego jednak, jeśli taka sytuacja dotyczy fragmentu asortymentu lub tylko jednej grupy docelowej.
Wykorzystałeś swój limit bezpłatnych treści
Pozostałe 93% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników portalu. Zaloguj się, wybierz plan abonamentowy albo kup dostęp do artykułu/dokumentu.