Zatrudnianie obywateli Ukrainy - jak sobie poradzić z podatkami?
- Czy obywatele Ukrainy zatrudnieni w Polsce podlegają obowiązkowi podatkowemu?
- Jak ustalić rezydencję podatkową?
- Czym jest ulga na powrót?
Konflikt w Ukrainie spowodował, że do naszego kraju masowo przybywają obywatele Ukrainy. Osoby prywatne, jak i firmy, oferują naszym sąsiadom pomoc humanitarną, która przybiera różne formy. Jedną z nich jest zatrudnianie obywateli Ukrainy przez polskich przedsiębiorców. Firmy, wypłacając wynagrodzenie za pracę cudzoziemcom, muszą zmierzyć się z problemem prawidłowego rozliczenia podatków.
Zatrudnienie obywateli Ukrainy a podatek PIT
Dlaczego zatrudnienie obywatela Ukrainy może być problematyczne dla polskiego pracodawcy? Ponieważ to, jaki podatek pobrać, na jakich zasadach i w jakiej wysokości, będzie zależało od rezydencji podatkowej danej osoby. Inaczej bowiem płacą podatki polscy rezydenci podatkowi, a inaczej osoby, które w Polsce wprawdzie pracują, ale mają rezydencję podatkową innego państwa.
Rezydencja podatkowa to nic innego, jak miejsce zamieszkania danej osoby dla celów podatkowych. Zgodnie z przepisami ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, osoby fizyczne, które mają miejsce zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, podlegają w Polsce obowiązkowi podatkowemu od całości swoich dochodów (przychodów). Nie ma przy tym znaczenia miejsce położenia źródeł przychodów – czy to będzie Polska, czy dochody zagraniczne, np. z Ukrainy, Niemiec itd. – od całości dochodów polski rezydent podatkowy będzie musiał zapłacić podatki w Polsce. Jest to tzw. nieograniczony obowiązek podatkowy.
Jeżeli zatem obywatel Ukrainy ma polską rezydencję podatkową, to niezależnie od faktu bycia obywatelem Ukrainy, będzie płacił podatki w Polsce od wszystkich swoich dochodów, tych polskich, jak i innych.
Z kolei osoby fizyczne, które nie mają na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej miejsca zamieszkania – są tzw. nierezydentami, podlegają obowiązkowi podatkowemu tylko od dochodów (przychodów) osiąganych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej (ograniczony obowiązek podatkowy). Wobec tego Ukrainiec, będący rezydentem Ukrainy, czy innego niż Polska państwa, zapłaci w Polsce podatki tylko od tych dochodów, które osiągnął w Polsce.
Jak ustalić rezydencję podatkową?
Polskim rezydentem podatkowym, czyli osobą, która ma miejsce zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej dla celów podatkowych, jest osoba fizyczna, która:
- ma w Polsce centrum interesów osobistych lub gospodarczych (ośrodek interesów życiowych), lub
- przebywa na terytorium Polski dłużej niż 183 dni w roku podatkowym.
Zacznę od omówienia drugiego z powyższych warunków, ponieważ jest on obiektywny. Jeżeli obywatel Ukrainy przebywa na terytorium Polski dłużej niż 183 dni w roku podatkowym, to automatycznie staje się polskim rezydentem podatkowym. Istotne jest tutaj to, że liczy się już sam zamiar przebywania w Polsce dłużej niż 183 dni. Oznacza to, że dana osoba może mieszkać w Polsce np. od kilku dni lub tygodni, ale zamierza się tu osiedlić na dłużej i już będzie polskim rezydentem podatkowym.
Jak to ocenić w perspektywie trwającego konfliktu zbrojnego na Ukrainie? Część osób przybywa do naszego kraju, chce tu pracować i deklaruje pozostanie w Polsce do czasu zakończenia wojny – jednak kiedy to będzie, nie wiadomo. Co w tej sytuacji? W mojej ocenie należy uznać, że dana osoba wcale nie ma zamiaru przebywać w Polsce dłużej niż 183 dni. Dlatego do tego momentu nie będzie polskim rezydentem podatkowym. Dopiero po upływie 183 dni pobytu w Polsce nieprzerwanie w okresie 12 miesięcy, polski pracodawca powinien traktować zatrudnionego Ukraińca jako polskiego rezydenta podatkowego.
Pierwszy z dwóch warunków – ośrodek interesów życiowych w Polsce – jest jeszcze trudniejszy do oceny. W zasadzie obiektywnie nie ma możliwości, aby ocenić, czy ktoś ma w Polsce taki ośrodek.
Ośrodek interesów życiowych należy oceniać przez pryzmat posiadania w Polsce centrum interesów osobistych lub gospodarczych.
Jeżeli chodzi o centrum interesów osobistych, to polskie organy podatkowe zwykły uważać, że jeżeli dana osoba przebywa w Polsce wraz z najbliższą rodziną, rozumianą jako małżonek, partner lub dzieci, oznacza to, że ma w Polsce centrum interesów życiowych. Znowu nasuwa się pytanie, co w przypadku przybywających do Polski Ukrainek z dziećmi, których mąż lub partner pozostał w kraju, aby bronić ojczyzny? Moim zdaniem w takim wypadku nie można uznać, że Ukrainka ma centrum interesów osobistych w Polsce. Uciekła do Polski z kraju pochłoniętego wojną – to jest główna przyczyna pobytu. Wpływ zatem na ocenę tego, czy ma ona polską rezydencję podatkową powinny mieć przede wszystkim jej zamiar pozostania w Polsce także po wojnie wraz z rodziną oraz inne czynniki świadczące o powiązaniach z Polską, np. planowany wynajem lub zakup mieszkania, przynależność do polskich organizacji, klubów itd.
Centrum interesów gospodarczych ocenia się z kolei przez pryzmat tego, gdzie znajduje się głównie źródło dochodów danej osoby (np. z tytułu umowy o pracę, z działalności gospodarczej itd.) – jeżeli w Polsce, a do tego dana osoba np. zakłada w Polsce konta bankowe, zawiera umowy kredytowe, rejestruje pojazd itd., to może to świadczyć o silnym powiązaniu gospodarczym z Polską.
Jak wynika z powyższego, ocena rezydencji podatkowej danej osoby jest trudna i często niejednoznaczna. Organy podatkowe zwracają uwagę, że należy oceniać przede wszystkim zamiar pozostania w Polsce na dłużej oraz powiązania danej osoby z naszym krajem – zarówno osobiste, jak i gospodarcze.
W razie wątpliwości odnośnie do oceny rezydencji podatkowej obywateli Ukrainy, warto rozważyć wystąpienie o indywidualną interpretację podatkową.
Wykorzystałeś swój limit bezpłatnych treści
Pozostałe 58% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników portalu. Zaloguj się, wybierz plan abonamentowy albo kup dostęp do artykułu/dokumentu.