Sprzedaż to sztuka skupienia i unikania błędów
W czasach natłoku informacji, łatwości komunikacji oraz znacznego przyspieszenia tempa nie tylko gospodarki my, jako sprzedawcy, musimy dokonać analizy rynkowej w celu zrozumienia „co jest grane?”. Jednocześnie powinniśmy jak najszybciej dopasować się do zmian, żeby nie zmarnować żadnej pojawiającej się okazji sprzedażowej.
Długotrwały sukces w sprzedaży zawsze wynika z naszego podejścia do wyzwania. Dlatego powinniśmy szczególnie dbać o to, aby niezbędne szczęście spotkało się z naszym przygotowaniem. Z żalem jednak należy stwierdzić, że dobre przygotowanie (które jest podstawą) w świecie łatwego dostępu do informacji znaczy coraz mniej.
Mimo to pozostaje mieć nadzieję, że firma, którą reprezentujesz, daje możliwość zaprezentowania ci swoich umiejętności. I wcale nie chodzi tutaj o sztuczki czy wysublimowane taktyki sprzedażowe. Jako sprzedawca musisz być biegły w sztuce strategicznego myślenia, nie dać się ponosić emocjom, przestrzegać właściwej ścieżki postępowania, zachowując przy tym dużą dozę wytrwałości i zwykłej cierpliwości.
Myślenie, o którym wspominam, oznacza, że zanim cokolwiek zaczniemy czynić, szczególnie na poziomie interakcji z klientem, zastanowimy się dwa razy nad celem takiego działania. Dla klienta (i dla nas) z reguły wyszukiwarka Google jest odpowiedzią na wszystko. Uważajmy zatem, aby nie osłabić własnego krytycznego spojrzenia na codzienne wyzwania.
Epoka „internetowa”
Od czasów „przedinternetowych” do dzisiaj zmieniło się naprawdę dużo. Klient w większości przypadków nie oczekuje informacji, tylko pomocy w prowadzeniu swojego biznesu. Jeżeli nie wiesz, jak mu pomóc, nie zaczynaj prezentacji swojego produktu. Nic go to nie obchodzi! Mało masz wrogów?
Klient jest najważniejszy. Tak było zawsze. Jednak nigdy wcześniej nie znajdował się pod taką presją, ani nie był taki niecierpliwy. Żyjemy w czasach niedoboru uwagi, pośpiech towarzyszy nam w każdej minucie dnia i nocy, dlatego ostatnią rzeczą, jakiej oczekuje klient, jest próba sprzedaży mu czegoś, czego nie potrzebuje lub po prostu nie chce.
Klient potrzebuje wsparcia, ponieważ konieczność szybkiego działania, podejmowania decyzji wywołuje u niego niepokój. Warto pamiętać, że konsekwencje złej decyzji zakupowej mogą być dla niego poważne, być może nawet bardziej niż nasza utracona transakcja. Dlatego dopóki myślisz w kategorii interesu klienta, zachowujesz szanse na uzyskanie ponadprzeciętnych dochodów oraz zachowanie bezpieczeństwa swojego stanowiska pracy.
Wykorzystałeś swój limit bezpłatnych treści
Pozostałe 60% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników portalu. Zaloguj się, wybierz plan abonamentowy albo kup dostęp do artykułu/dokumentu.