Jakich słów NIE używać w komunikacji z klientem?

  • Jakich słów nie powinniśmy używać, a na jakich skupić uwagę?
  • Jaki komunikat jest najbardziej atrakcyjny dla klienta?
  • Które słowa znajdują się na liście tych „zakazanych”?
jakich slow nie uzywac.jpg

„Słowa mają moc”. Dotychczas nie spotkałam nikogo, kto by się nie zgodził z tym wyrażeniem. Czy jednak faktycznie zdajemy sobie sprawę ze sprawczości wypowiadanych przez nas słów? Czy nie bagatelizujemy naszych wypowiedzi i nie traktujemy ich jak znikających ze świadomości odbiorcy już po 30 sekundach niczym za sprawą magicznej różdżki?

Używanie przemyślanych słów, zwrotów i wyrażeń ma ogromny wpływ zwłaszcza w sytuacji, która ma nas przybliżyć do osiągnięcia konkretnego celu, np. otrzymania wymarzonej pracy, zmotywowania dziecka podczas górskiej wyprawy, wynegocjowania podwyżki czy finalizacji sprzedaży.

Jakich słów nie powinniśmy używać, a na jakich skupić uwagę?

Z mojego doświadczenia wynika, że duża część ludzi lubi słuchać pozytywnych, optymistycznych osób, które nawet w sytuacjach stresujących pozostają opanowane i spokojne. Większość z nas czuje się w takiej relacji bezpiecznie i mamy większą łatwość, żeby zaufać reprezentantom tej strategii. Dodatkowo powinniśmy pamiętać, że, aby nasz komunikat był skuteczny, najlepiej przekazywać informacje jasno i zrozumiale.

Jak możemy osiągnąć ten poziom?

Pracując z ludźmi, nie zawsze jesteśmy w stanie zaplanować każdą rozmowę, a tym bardziej reakcję naszego rozmówcy. Nie mamy też wpływu na jego emocje i słowa wypowiadane w naszym kierunku. Możemy jednak wypracować swój sposób rozmowy z klientem, aby w profesjonalny, grzeczny i spokojny sposób zapracować na jego zaufanie i zbudować swoją eksperckość w danej dziedzinie lub branży.

Warto również zadbać, aby komunikat był atrakcyjny w odbiorze – sprzyja to interakcji z odbiorcą.

Klient, który kontaktuje się z handlowcem, robi to w konkretnym celu. Najczęściej jest to jedna z trzech opcji: chce kupić produkt lub usługę, dopytać o szczegóły przedstawionej oferty lub złożyć reklamację. Rzadko zadzwoni, aby porozmawiać o planach urlopowych lub ocenach swoich dzieci. Oczekuje zatem szybkich i skutecznych rozwiązań. Dlatego ważne jest, aby nie używać zwrotów, które choć z pozoru niegroźne, mogą zostać zrozumiane inaczej, niż zakłada sprzedawca.

Poniżej lista słów i zwrotów, których handlowiec powinien unikać.

Problem – słowo to niezależnie od kontekstu wzbudza negatywny wydźwięk. I nawet jeśli użyte zostanie w wyrażeniu „rozwiążemy każdy Pana/Pani problem”, podświadomość klienta stworzy skojarzenia reprezentowanej przez handlowca firmy z problemem. Podobnie jest w sytuacji, gdy powiemy „nie ma problemu”. Lepiej powiedzieć: zrobię to / zorganizuję to.

Zachęcam cię, drogi Czytelniku, do sprawdzenia zamienników tego słowa w słowniku wyrazów bliskoznacznych i przećwiczeniu kilku możliwości, tak aby nie używać jedynie modnego ostatnio słowa „wyzwanie” i jednocześnie, aby nowe słowo pasowało do kontekstu twojej wypowiedzi.

Nie wiem – większość z doświadczonych sprzedawców wie, że ten zwrot jest niemal zakazany w komunikacji z klientem. Zdarza się jednak, że zostaje wypowiadany przez handlowca spontanicznie. Warto zwrócić na to uwagę, bo klient, który dzwoni na infolinię lub do swojego opiekuna w danej firmie, oczekuje, że będzie rozmawiał ze specjalistą. Dlatego nawet jeśli nim nie jesteś, nie daj mu tego odczuć. Jeśli czegoś nie wiesz, powiedz, że musisz to sprawdzić, poproś klienta o chwilę cierpliwości, a następnie wróć do niego z informacją na dany temat. Ważne jest, aby twoja wiedza była teraz pełna i abyś nie musiał ponawiać opisanego procesu.

Ale – słowo to kwestionuje wszystko, co pojawiło się przed nim i znacznie podbija drugą część stojącą zaraz po nim. Na przykład „mieliśmy kłopot w dotarciu na miejsce, ale Andrzej szybko zorganizował samochód zamienny” albo „mam dla Pani korzystną ofertę, ale musi Pani pamiętać o...”.

Co to był za kłopot w dotarciu na miejsce, skoro Andrzej szybko zorganizował samochód zamienny? Czy warto w ogóle o tym wspominać?

W drugim zdaniu natomiast, najprawdopodobniej klient znacznie bardziej zwróci uwagę na obostrzenia niż na samą propozycję korzystnej oferty.

Innym przykładem zwrotu, w którym „ale” jest w stanie zablokować odbiorcę i sprawić, że po jego użyciu jak za sprawą magicznej różdżki zniknie pierwsza część zdania, jest użycie tego spójnika np. przy chwaleniu, „świetnie wykonałeś to zadanie, ale zapomniałeś uwzględnić...”.

Co z tego przekazu zostanie zapamiętane przez odbiorcę? Na co ty byś zwrócił uwagę?

Wykorzystałeś swój limit bezpłatnych treści

Pozostałe 52% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników portalu. Zaloguj się, wybierz plan abonamentowy albo kup dostęp do artykułu/dokumentu.

Kilka wariantów prenumeraty Pokaż opcje
Dwutygodniowy dostęp bez zobowiązań Wybieram

Abonament już od 83 zł miesięcznie

Dwutygodniowy dostęp bez zobowiązań

Pełen dostęp do wszystkich treści portalu
to koszt 83 zł miesięcznie
przy jednorazowej płatności za rok

WYBIERAM

Dwutygodniowy dostęp do wszystkich treści
portalu za 99 zł netto, które odliczymy od ceny
regularnej przy przedłużeniu abonamentu

WYBIERAM

Pełen dostęp do wszystkich treści portalu
to koszt 83 zł miesięcznie
przy jednorazowej płatności za rok

Dwutygodniowy dostęp do wszystkich treści
portalu za 99 zł netto, które odliczymy od ceny
regularnej przy przedłużeniu abonamentu

WYBIERAM

Polityka cookies

Dalsze aktywne korzystanie z Serwisu (przeglądanie treści, zamknięcie komunikatu, kliknięcie w odnośniki na stronie) bez zmian ustawień prywatności, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych przez EXPLANATOR oraz partnerów w celu realizacji usług, zgodnie z Polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Usługa Cel użycia Włączone
Pliki cookies niezbędne do funkcjonowania strony Nie możesz wyłączyć tych plików cookies, ponieważ są one niezbędne by strona działała prawidłowo. W ramach tych plików cookies zapisywane są również zdefiniowane przez Ciebie ustawienia cookies. TAK
Pliki cookies analityczne Pliki cookies umożliwiające zbieranie informacji o sposobie korzystania przez użytkownika ze strony internetowej w celu optymalizacji jej funkcjonowania, oraz dostosowania do oczekiwań użytkownika. Informacje zebrane przez te pliki nie identyfikują żadnego konkretnego użytkownika.
Pliki cookies marketingowe Pliki cookies umożliwiające wyświetlanie użytkownikowi treści marketingowych dostosowanych do jego preferencji, oraz kierowanie do niego powiadomień o ofertach marketingowych odpowiadających jego zainteresowaniom, obejmujących informacje dotyczące produktów i usług administratora strony i podmiotów trzecich. Jeśli zdecydujesz się usunąć lub wyłączyć te pliki cookie, reklamy nadal będą wyświetlane, ale mogą one nie być odpowiednie dla Ciebie.