Jak badać potrzeby szkoleniowe handlowców pracujących zdalnie?
- Czy niepewny czas pandemii lub innych kryzysów to dobry moment na szkolenie pracowników?
- Jak wybrać temat szkolenia, by szybko zauważyć korzyści?
- W jaki sposób Net Promoter Score (NPS) może pomóc w wyborze odpowiedniego tematu na szkolenie?
Większość z nas już przywykła do mniejszej intensywności spotkań twarzą w twarz z klientami, a co za tym idzie zwiększonej liczby godzin pracy przed komputerem. Część firm docenia te zmiany i zauważa zwiększoną wydajność pracowników, którzy nie muszą przyjeżdżać specjalnie do biura, by coś sprzedać. Jak zatem diagnozować potrzeby rozwojowe pracowników, kiedy nie widujemy się codziennie i mamy mniej okazji, by zobaczyć ich w sprzedażowej akcji?
Większość firm szkoleniowych musiało szybko zareagować na zmiany sprzed roku. Trenerzy, którzy nie zaczęli specjalizować się w szkoleniach za pośrednictwem internetu, tak naprawdę przepadli. Mogłoby się wydawać, że również wewnątrz firm potrzeby szkoleniowe zostaną zepchnięte na drugi lub trzeci plan, jak to się dzieje w przypadku większych kryzysów gospodarczych. Niby większość szefów sprzedaży słyszała hasło, by inwestować, kiedy wszyscy się boją, a wokoło szaleją spadki, jednak niewiele firm podążało w tym kierunku, nie wierząc, że można zdobyć przewagę w czasach niepewności i strat. Tym razem reakcja często była inna. Są oczywiście branże, jak choćby hotelarska, które muszą się restruktyryzować i liczyć na odgórne zmiany, by przetrwać. Niezależnie od swoich działań nie mają szans na dotarcie do klientów, więc trudno wymagać, by inwestowały w rozwój pracowników. Branże handlowe mają się jednak całkiem dobrze, a niektóre firmy wręcz biją rekordy sprzedażowe. Może to wynikać m.in. z faktu, że w obecnych realiach, gdy część z nas przeniosła się i została na nieco dłużej w domu, szefowie sprzedaży nie próżnowali, tylko bardzo szybko reagowali, organizując szkolenia online. Handlowcy nie muszą tracić czasu na dojazd do klientów lub do biura, więc dlaczego nie wykorzystać tego czasu na dodatkowe szkolenie, tym bardziej że warto było poszerzyć wiedzę i umiejętności choćby z zakresu prowadzenia internetowych spotkań. I w tym miejscu pojawia się bardzo ważne pytanie. Mamy środki, mamy czas i możemy bez zagmatwanej logistyki zorganizować szkolenie, co wcześniej się nie zdarzało. Z czego zatem szkolić naszych ludzi, aby było to efektywne i przydatne?
Wykorzystałeś swój limit bezpłatnych treści
Pozostałe 80% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników portalu. Zaloguj się, wybierz plan abonamentowy albo kup dostęp do artykułu/dokumentu.