Handlowiec z piekła rodem
- Dlaczego reprezentanci „mrocznej triady” robią zazwyczaj bardzo dobre pierwsze wrażenie, a potem zostawiają spaloną ziemię?
- Czy narcystyczny sprzedawca to złote, czy może kukułcze jajo w koszyku firmy?
- Jak zabezpieczyć się przed „toksykami” w firmie i w kontaktach biznesowych?
Idealne pierwsze wrażenie, bombardowanie komplementami oraz obietnice złotych gór – tak „wąż w garniturze” wpełza do ogrodu firmy. Potem rozpoznaje kluczowych interesariuszy i ich osacza, a osoby-przeszkody skutecznie eliminuje. Na koniec zostawia spaloną ziemię – tak działają zazwyczaj reprezentanci tzw. mrocznej triady (psychopaci, narcyzi i manipulatorzy).
Bardzo często można ich spotkać w agresywnej sprzedaży przez telefon dla klientów indywidualnych, MLM-ach, wciskaniu drogich garnków, pościeli oraz innych cudów na kiju za pieniądze z pożyczek. Działają bez skrupułów, są skuteczni i przez to pozornie bardzo opłacalni dla firmy. Pytanie na jak długo?
Ciemna triada
Psychopatia (2–3 proc. w populacji) to kolokwialne określenie osobowości dyssocjalnej (antyspołecznego zaburzenia osobowości). Charakteryzuje się m.in.: brakiem empatii, wyłączonym lękiem, manipulatywnością, impulsywnością oraz skłonnością do ryzyka. Ktoś mógłby powiedzieć – to idealne zasoby skutecznego handlowca lub menedżera sprzedaży. I faktycznie większość tzw. psychopatów kalkulatywnych (nazywanych również successful psychopaths) nie lokuje się w szpitalach psychiatrycznych czy więzieniach, ale na lukratywnych stanowiskach w branżach związanych z finansami, dziennikarstwem, prawem, medycyną czy polityką.
Psychopatia w biznesie często łączy się z tzw. mroczną triadą, w której skład wchodzi oprócz psychopatii również narcyzm i makiawelizm. Narcystyczne zaburzenie osobowości (6,2 proc. w populacji) najczęściej manifestuje się poprzez: idealizację i dewaluację (widzenie skrajnie czarno-białe, bez zauważania szarości), nadmiarową potrzebą bycia podziwianym i uprzywilejowanym, narcystyczną złością (action out) oraz tzw. gaslightingiem (psychologiczna manipulacja powodująca dezorientację i obniżenie samooceny ofiary). Należy pamiętać, że każdy psychopata jest narcyzem, ale tylko nieliczni narcyzi są psychopatami.
Bardzo rzadko psychopata czy narcyz sam, z nieprzymuszonej woli, poddaje się psychoterapii. Najczęściej osoby dotknięte mroczną triadą nie odczuwają takiej potrzeby. Również z reguły nie chcą wyrugować trzeciej ingrediencji mrocznej triady, tj. makiawelizmu. Dążą do władzy i pieniędzy za wszelką cenę, bez skrupułów, po trupach do celu, bo w końcu cel uświęca środki (jak twierdził Niccolò Machiavelli).
Wykorzystałeś swój limit bezpłatnych treści
Pozostałe 65% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników portalu. Zaloguj się, wybierz plan abonamentowy albo kup dostęp do artykułu/dokumentu.