Testujemy sklep: Legimi.pl

„Testujemy sklep” to seria artykułów, w których oceniamy funkcjonalność sklepów internetowych i zastosowane w nich rozwiązania od strony przeciętnego użytkownika. Zależy nam, aby cykl ten był dla was inspiracją do tego, żeby spojrzeć na swój serwis oczami klienta – łatwiej wówczas dostrzec, czy strona jest przyjazna i intuicyjna w obsłudze. W tym numerze ocenimy funkcjonalność Legimi.pl – serwisu udostępniającego e-booki i audiobooki w modelu abonamentowym.

Po wejściu na Legimi.pl potencjalny klient musi poświęcić nieco uwagi, aby zapoznać się z głównymi korzyściami płynącymi z serwisu. Strona główna wykorzystuje przewijany slider, zawierający trzy główne sekcje: „Czytnik za 1 zł”, „Uzyskaj dostęp do 25 000 e-booków i audiobooków bez limitu” oraz „Tysiące tytułów w abonamencie teraz również na czytnikach Kindle”. To ważne korzyści i należy o nich informować, jednak fakt, że są one prezentowane przemiennie, powoduje, że użytkownik musi przeznaczyć czas na prezentację oferty i już na tym etapie zdecydować, z czym chce się zapoznać w pierwszej kolejności. Lepszym rozwiązaniem byłoby zaprezentowanie oferty na jednej stronie, bez przewijania, a co za tym idzie – ukrywania pewnych korzyści wtedy, gdy wyświetlane są inne. Cierpliwość nie jest mocną stroną internautów, dlatego można założyć, że wiele osób nie będzie czekać, aż zaprezentowane zostaną wszystkie korzyści w sliderze i po wejściu na stronę od razu zaczną ją przewijać w dół.

Rys. 1. Test serwisu za pomocą narzędzia Google TestMySite Źródło: Legimi.pl. Czas ładowania strony przy łączności 3 G jest dobry, ale i tak 19% odbiorców prawdopodobnie zrezygnuje z jej wyświetlenia, ponieważ wczytuje się za długo. Dodatkowo strona nie spełnia wytycznych związanych z łatwością obsługi – nie ma wersji responsywnej lub mobilnej, przez co m.in. czcionki są zbyt małe dla urządzeń mobilnych.

Strona powinna w przemyślany sposób zabiegać o jak największy współczynnik attention ratio, natomiast Legimi.pl już od początku rozkłada uwagę użytkownika na kilka różnych elementów. Nie można przez to łatwo odpowiedzieć na pytania: Jaki jest główny cel? Kto jest odbiorcą? Jaki problem rozwiązuje ta usługa? Według badania opublikowanego w magazynie „Behaviour & Information Technology” już w 2011 r. internauci oceniali strony internetowe „po okładce” i w ciągu zaledwie 50 ms podejmowali decyzję o tym, czy pierwsze wrażenie jest pozytywne czy negatywne. Jeśli internauta wie, czym jest Legimi.pl, to po wejściu na stronę raczej nie odniesie negatywnego wrażenia – będzie zainteresowany szczegółami oferty. Natomiast osoby, które trafią do serwisu po raz pierwszy, wcześniej nie wiedząc o jego istnieniu, łatwo mogą się zniechęcić.

Estetyka na dwa z plusem

Legimi.pl został dobrze zaprojektowany pod kątem rozdzielczości ekranu komputerów stosowanych w Polsce. Według badań Gemiusa najpopularniejsze rozdzielczości w naszym kraju to: 360 x 640 (25,89% to rozdzielczość smartfonowa), 1366 x 768 (16,29%), 1920 x 1080 (10,19%), 1600 x 900 (3,62%) itp. Legimi.pl dobrze prezentuje się na ekranach komputerów, ponieważ główny slider mieści się pod tzw. linią zanurzenia, czyli momentem, kiedy trzeba przewinąć ekran w dół, by zobaczyć pozostałe treści. Aby zapoznać się z głównymi korzyściami, nie trzeba przewijać strony. Co do smartfonów, tutaj jest już kiepsko – brakuje wersji responsywnej lub mobilnej serwisu. Na smartfonie serwis wyświetla się w taki sposób, że wszystkie elementy trzeba samodzielnie powiększać (domyślnie są nieczytelne) lub przewijać stronę w bok.

Rys. 2. Test serwisu pod kątem optymalizacji mobilne Źródło: Legimi.pl. W teście Google’a pod kątem optymalizacji mobilnej uzyskany wynik jest negatywny. Strona nie jest dostosowana do smartfonów czy tabletów (zbyt mała czcionka utrudnia czytanie tekstu, treść jest szersza niż ekran, elementy klikalne znajdują się zbyt blisko siebie).