Kandydat na trudne czasy
- Jakie kompetencje handlowca są kluczowe w erze pandemii?
- Dlaczego warto zaufać siatce, przeszłości i matematyce?
- Jak skutecznie rekrutować talenty z rynku pracy w czasie redukcji etatów oraz niezbyt dużego urodzaju kandydatów?
Dynamika zmian na rynku pracy przypomina metamorfozę, która dokonała się w przeciągu ostatnich lat w segmencie śmieciowego jedzenia i zdrowej żywności. Jeszcze nie tak dawno fast food królował dzięki dostępności, cenie i agresywnemu marketingowi. Teraz tzw. zdrowa żywność przejmuje rynek: ma doskonały PR, konkurencyjne ceny oraz jest eksponowana na specjalnie wydzielonych półkach w marketach.
Redukcja i selekcja to słowa-klucze rynku pracy w czasie pandemii. Zbiorowe zwolnienia, przymusowe przekwalifikowania, upadek szczególnie dotkniętych kryzysem branż i zwiększona dostępność talentów wcześniej będących jedynie „mrocznym przedmiotem pożądania” w kadrze konkurencyjnych firm – to krajobraz wyzwań i szans stojących przed pracownikami i pracodawcami.
Większość firm strategicznie wstrzymuje rekrutacje i odciąża pokłady, przygotowując się na nadciągający sztorm. To w dużej mierze dobra strategia, z jednym jednak zasadniczym zastrzeżeniem. Na turbulencje, które nastąpią, warto się teraz rozważnie przygotować, a na rynku jest wielu specjalistów, którzy lepiej poradzą sobie ze wzburzoną falą zmian niż aktualna zatrudniona kadra doskonale sprawdzająca się w spokojnych czasach.
Wykorzystałeś swój limit bezpłatnych treści
Pozostałe 86% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników portalu. Zaloguj się, wybierz plan abonamentowy albo kup dostęp do artykułu/dokumentu.