Zarządzanie przez wartości
Pierwszą kluczową dla mnie wartość odkryłam w wieku… 10 lat, nie mając oczywiście pojęcia, że to właśnie czynię. Przed ważną dla moich dalszych losów rozprawą sądową psycholog zapytała mnie, jakim zwierzęciem chciałabym być? Bez namysłu odpowiedziałam, że kozicą górską. Na pytanie dlaczego, odrzekłam, że jest wolna. Może to brzmieć śmiesznie, ale dopiero wiele lat później, już z pełną świadomością, stwierdziłam, że wolność, która oznacza dla mnie świadomość i możliwość wyboru, to mój drogowskaz w życiu. Potem doszła do tego jeszcze odwaga i parę innych wartości.
Czym są wartości?
To pojęcie abstrakcyjne i nie ma zgodności w zakresie jego jednoznacznej interpretacji. Już starożytni mieli podzielone zdania na ten temat: od subiektywistycznej koncepcji Protagorasa, głoszącej, „że o wartości rzeczy decyduje nie rzeczywistość, lecz człowiek i jego subiektywne odczucie”, po obiektywistyczną Arystotelesa, zakładającą, że wartości są niezmienne i niezależne bez względu na to, czy podobają się jednostce czy nie (np. dobro, piękno czy sprawiedliwość).
Z kolei wybitny współczesny teoretyk i praktyk w dziedzinie wartości, prof. Milton Rokeach (autor książki Natura ludzkich wartości), określił wartość jako „trwałe przekonanie, że dany sposób postępowania lub ostateczny cel życia jest jednostkowo i społecznie bardziej atrakcyjny niż inne sposoby zachowania i inne cele życiowe”.
Niewątpliwie odkrywamy je, kształtujemy i potrafimy zmieniać na przestrzeni naszego życia.
Skąd się wzięło zarządzanie przez wartości?
Thomas J. Peters i Robert H. Waterman w książce Poszukiwanie doskonałości w biznesie z 1982 r. napisali, że gdyby mieli udzielić jednej uniwersalnej rady przedsiębiorcom na podstawie obserwacji najlepszych firm, to doradziliby im stworzenie systemu wartości.
Po nich, w 1994 r. Jim C. Collins i Jerry I. Porras opublikowali książkę Wizjonerskie organizacje. Skuteczne praktyki najlepszych z najlepszych. Po kilkuletnich poszukiwaniach odpowiedzi na pytanie, co sprawia, że niektóre przedsiębiorstwa przez kilkadziesiąt lat nieustannie utrzymują się w ścisłej czołówce najbardziej innowacyjnych i jednocześnie dochodowych firm na świecie, doszli do wniosku, że o trwałej pozycji firm-liderów decydowało przede wszystkim zachowanie nadrzędnych wartości.
Sprawę przypieczętowali Ken Blanchard i Michael O’Connor, wydając w 1997 r. książki Zarządzanie poprzez wartości. Termin Managing by Values (MBV) na dobre zagościł w świecie zarządzania.
Wykorzystałeś swój limit bezpłatnych treści
Pozostałe 75% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników portalu. Zaloguj się, wybierz plan abonamentowy albo kup dostęp do artykułu/dokumentu.