Trening na odległość
- Czy szkolenia w obecnych niepewnych czasach to fanaberia czy konieczność?
- Czy warsztaty online mogą być równie skuteczne jak szkolenia bezpośrednie?
- Czym się kierować przy wyborze szkoleń online dla pracowników i dla samego szefa?
Trzy czwarte polskich przedsiębiorców nie planuje w najbliższym czasie żadnych inwestycji, a 80% nie chce zatrudniać nowych pracowników. Wielu menedżerów w tych niepewnych czasach zastanawia się też, czy zamrozić inwestowanie w jakiekolwiek szkolenia dla pracowników oraz dla szefa. To może być bardzo niebezpieczna strategia, ale nie pozbawiona również pewnych racjonalnych przesłanek.
W kryzysie jednostki oraz firmy będą niespodziewanie pikowały oraz osiągały spektakularne sukcesy. To czas korzystny dla odważnych, którzy potrafią jednocześnie przygotować się na najgorsze: tąpnięcia koniunktury, ważne decyzje kadrowe, utratę pracy lub radykalne wolty zawodowe.
Wybrane z głową inwestycje szkoleniowe mogą w tym wydatnie pomóc. Czas kryzysu to nie jest moment na nadmierną rozrzutność. To okres racjonalnych decyzji rozwojowych, które pomogą szefowi oraz pracownikom bezpiecznie przetrwać.
Uwaga na zamrożenie!
Alternatywę stanowi radykalne zamrożenie. Jest jak jest, mamy taką kadrę, z takimi kompetencjami i albo przetrwamy, albo pójdziemy na dno. Jak wspomniałem wyżej – to może być bardzo zagrażająca strategia. Kompetencje w czasach relatywnego spokoju, w erze gwałtownych zmian oraz, nie bójmy się tego tak określić, walki o życie firmy to zupełnie inne sytuacje.
Jeżeli nie wzmocnimy zespołu, nie zaopatrzymy szefa w nowe, niezbędne aktualnie kompetencje lub alternatywnie nie dołączymy do zespołu z zewnątrz nowego, zasobnego w pożądane kompetencje pracownika – może to się na nas odbić. A na poziomie indywidualnym możemy po prostu zderzyć się ze ścianą „nowej rzeczywistości” i stracić pielęgnowane od lat stanowisko.
Kryzys to dobry czas na pogłębianie samoświadomości szefa i zespołu. Gdzie tkwią ukryte zasoby? Jakie są alternatywy przesunięć w puzzlach organizacji? Co warto wtłoczyć w krwiobieg zasobów kluczowych menedżerów? Jakie umiejętności są niezbędne w postpandemicznym czasie, a brakuje ich u nas? Personalnie, jakie mam potencjalne ścieżki ewakuacji z tonącego statku, tzn. jakie mam talenty i gdzie mógłbym je realizować w przyszłości, gdy w najgorszym scenariuszu stracę pracę lub upadnie mój aktualny biznes?
Wykorzystałeś swój limit bezpłatnych treści
Pozostałe 69% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników portalu. Zaloguj się, wybierz plan abonamentowy albo kup dostęp do artykułu/dokumentu.