Sprzedawca czy marketer - kogo zatrudnić, by podnieść sprzedaż w firmie?
- Jakie pytania warto zadać sobie w chwili poszukiwania odpowiedzi na to, czy w firmie potrzebny jest sprzedawca czy marketer?
- Czy możliwe jest połączenie tych stanowisk w jedno?
- Na co zwracać uwagę zatrudniając sprzedawcę, a na co – marketera?
Pytanie czytelnika:
Mimo ogólnie kiepskiej sytuacji na rynku mam w firmie przestrzeń na zatrudnienie dodatkowej osoby, której podstawowym zadaniem będzie podniesienie wyników sprzedażowych firmy. Moją pierwszą myślą było zrekrutowanie świetnego handlowca, np. podebranego konkurencji, ale po rozmowie z kolegą – również szefem sprzedaży – zatrudnionym w firmie podobnej wielkości, coraz częściej zastanawiam się, czy bardziej nie przydałby mi się sprawny marketer. Jaką decyzję powinienem podjąć?
Gdy przedsiębiorca staje przed wyzwaniem, którym jest zwiększenie przychodów wynikających ze sprzedaży usług i produktów, niezwłocznie rozpoczyna poszukiwania najszybszej drogi do celu.
Pierwszym i naturalnym krokiem, by uzyskać wyższe dochody ze sprzedaży, wydaje się być zatrudnienie pracownika, który będzie odpowiedzialny za sprzedaż i marketing produktów.
Można by założyć, że to proste rozwiązanie, ponieważ wystarczy oddelegować to zadanie działowi HR, który znajdzie i zaproponuje idealnego, spełniającego wszelkie wymagania kandydata. Nie jest to jednak takie łatwe.
Po pierwsze, wciąż się utrzymujący rynek pracownika stanowi dość duże wyzwanie dla przedsiębiorcy. Po drugie, należy zastanowić się, czy faktycznie istnieje szansa zatrudnienia idealnego kandydata, mającego łączyć stanowisko marketera i handlowca.
Zanim zostanie podjęta ostateczna decyzja o tym, na jakie stanowisko jest obecnie zapotrzebowanie, warto odpowiedzieć sobie na kilka podstawowych pytań.
- Czego obecnie potrzebuje twoja firma i twój produkt: dotarcia do jak największej rzeszy klientów poprzez odpowiednią promocję w social mediach, wykreowania dobrego wizerunku firmy, dotarcia do docelowej grupy osób, które nie wiedzą jeszcze, co mogą zyskać dzięki oferowanemu rozwiązaniu? A może wszystko to już masz, lecz nie wystarcza ci czasu na to, by samodzielnie dopinać kontrakty z klientami i potrzebujesz osoby godnej zaufania, która w umiejętny sposób zaprezentuje ofertę i zamknie sprzedaż?
- Czy w twojej firmie jedna osoba jest w stanie poradzić sobie zarówno z odpowiednim marketingiem usług, jak i ich sprzedażą na satysfakcjonującym cię poziomie, tak by mieć pewność, że praca jest wykonana dobrze przy jednoczesnej realizacji założeń?
Udzielenie odpowiedzi na te pytania z pewnością jest złożone i zależy od wielu czynników znanych jedynie pracownikom danego przedsiębiorstwa. Warto jednak pochylić się nad nimi, aby ostatecznie dokonać odpowiedniego wyboru, mogącego prowadzić do znacznego zwiększenia dochodów firmy.
Warto też zastanowić się nad tym, na ile stanowisko marketera jest tożsame ze stanowiskiem handlowca i jakie są między nimi różnice.
Za odpowiednie funkcjonowanie firmy jako całości zazwyczaj odpowiada szereg osób, które są przypisywane do określonych działów pod kątem zadań, realizowanych na konkretnych etapach swojej pracy zawodowej.
Mówi się, że ten, kto jest odpowiedzialny za wszystko, tak naprawdę nie odpowiada za nic. Nie sposób nie zgodzić się z tym stwierdzeniem. Aby firma działała jak w szwajcarskim zegarku, warto rozdzielać obowiązki w taki sposób, by osoby je realizujące były wystarczająco kompetentne, a także by nie miały poczucia, że są przeciążone. Sprzyja to również uniknięciu sytuacji, w której pracownik oznajmi, że nie wykonał określonego zadania ze względu na przepełniony kalendarz.
Gdy chcemy, by przedsiębiorstwo działało na wysokich obrotach przy zachowaniu odpowiedniej jakości, warto przemyśleć kwestię stworzenia różnych działów, żeby praca każdego z nich zazębiała się i poruszała do działania kolejny.
Wykorzystałeś swój limit bezpłatnych treści
Pozostałe 70% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników portalu. Zaloguj się, wybierz plan abonamentowy albo kup dostęp do artykułu/dokumentu.