Klienci z różnych stron świata: Irlandia
Irlandia przeżyła okres bardzo dynamicznego rozwoju w latach 1993–2007. W 2008 r. odczuła jednak efekty globalnego spowolnienia gospodarczego. Obecnie jest jedną z najbardziej otwartych i elastycznych gospodarek Unii Europejskiej. Irlandczycy przykładają dużą wagę do zagranicznych inwestycji i innowacyjnych rozwiązań. Daje to wiele możliwości do nawiązania współpracy z irlandzkimi partnerami. Jak do tego podejść, by odnieść sukces? W przypadku Irlandii, tak jak każdej innej kultury, istnieje wiele różnic, które mogą wpłynąć na powodzenie naszych interesów w tym kraju. Religijność, zamiłowanie do piwa i pubów, zaścianek Wielkiej Brytanii – to najczęściej spotykane stereotypy dotyczące Irlandii. Ile jest w nich prawdy?
Podobieństwa i różnice
Przyjrzyjmy się podobieństwom i różnicom między naszymi kulturami, które mogą znacząco wpłynąć na podejście do biznesu oraz jego powodzenie.
Warto także mieć na uwadze, że poszczególne regiony Irlandii mocno się od siebie różnią, pod wieloma względami – religii, kultury, otwartości, stylu życia.
-
Stopień sformalizowania
Irlandzka kultura ma wiele cech charakterystycznych dla kultur Europy Zachodniej, takich jak bezpośredni sposób komunikacji, ostrożność w przekazywaniu negatywnej lub krytycznej informacji zwrotnej, egalitarność, zaangażowanie członków zespołu w podejmowanie decyzji, skłonność do unikania otwartych konfrontacji czy punktualność. Różnicą między Irlandią a krajami Europy Zachodniej jest większe nastawienie na relacje w przeciwieństwie do nastawienia na zadania. Irlandia charakteryzuje się mniejszym stopniem formalności, co wpływa na łatwość robienia interesów – decyzje podejmuje się szybciej. Wpływa to także na większą elastyczność i dynamikę prowadzenia biznesu. Cenione są szybkie odpowiedzi na zapytania ofertowe oraz rzeczowe i konkretne negocjacje, które nie przeciągają się w nieskończoność. Rzeczowość i pragmatyzm połączone z przyjaznym nastawieniem i otwartością Irlandczyków mogą sprawiać wrażenie, że nawiązanie relacji jest bardzo łatwe. Entuzjastyczna reakcja twojego irlandzkiego klienta wcale nie musi jednak oznaczać pozytywnej decyzji zakupowej. Są oni po prostu z natury przyjaźni i pozytywni. Pamiętajmy, że Irlandczycy są kulturą ceniącą sobie bliskie relacje. Warto najpierw zbudować zaufanie, poznać się wzajemnie i dzięki temu nawiązać owocną współpracę.
Transakcje biznesowe bywają przypieczętowane nieformalnie, „na słowo”. Nie jest to jednak zalecane w początkowej fazie współpracy.
Z kolei Polacy są stosunkowo hierarchiczną kulturą – mamy bardzo duży szacunek do osób starszych lub o wyższym statusie/pozycji w strukturze organizacji. Decyzje podejmowane lub przynajmniej konsultowane są z szefem. Jesteśmy także dość formalni. W kontaktach z klientami lub partnerami, z którymi nie mamy jeszcze bliskich relacji, zachowujemy się zachowawczo i ostrożnie.
W celu zbudowania bliższej relacji i luźniejszej atmosfery, warto poświęcić trochę czasu na poznanie się i krótką rozmowę na luźne, lekkie tematy niezwiązane z pracą. Ciekawość, którą okażesz swojemu irlandzkiemu rozmówcy może zaowocować lepszą współpracą w przyszłości.
-
Komunikacja
Irlandczycy uważani są za bardzo dobrych partnerów do konwersacji. Pierwszą rozmowę warto zacząć od tak zwanego small talk, czyli krótkiej pogawędki na lekkie, uniwersalne tematy. Irlandczycy niejednokrotnie wplotą w rozmowy swoje osobiste historie i anegdoty. Są oni bardzo ciepli i uprzejmi. Dzięki nieformalnemu stylowi łatwo nawiązać z nimi swobodną rozmowę. Są bardzo towarzyscy. Rodzina jest ważną wartością w kulturze irlandzkiej – bardzo podobnie jak w Polsce. Może to być kolejny czynnik działający na naszą korzyść – wspólne tematy, podobne wartości oraz podejście do pracy i życia.
Irlandczycy komunikują się w sposób bezpośredni. Poczucie humoru Irlandczyków może na początku okazać się wyzwaniem. Największym może być zrozumienie często używanej ironii lub czarnego humoru. Irlandczycy nie odpuszczą także okazji zażartowania sobie ze swojego rozmówcy lub z samych siebie. Może się to nam wydać dziwne, zwłaszcza jeśli ma miejsce w profesjonalnym środowisku podczas spotkania biznesowego. Bądź pewny, że nie idą za tym żadne złe intencje. Taka jest ich natura, która w gruncie rzeczy jest pozytywną częścią ich stylu bycia. Jeśli śmianie się z tego typu humoru będzie dla ciebie trudne, przynajmniej przymknij na to oko, nie traktuj tego poważnie, uśmiechnij się i kontynuuj rozmowę. Dzięki mniejszej formalności już po kilku zdaniach możesz zacząć się zwracać do swojego irlandzkiego rozmówcy po imieniu. Pomaga w tym także egalitarny charakter języka angielskiego.
Wykorzystałeś swój limit bezpłatnych treści
Pozostałe 60% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników portalu. Zaloguj się, wybierz plan abonamentowy albo kup dostęp do artykułu/dokumentu.