Klienci z różnych stron świata: Chiny
Niezliczone różnice pomiędzy kulturą chińską a naszą mogą przytłaczać. Nie należy się jednak zniechęcać po pierwszych niepowodzeniach w kontaktach z chińskimi kontrahentami, ponieważ Chiny są jedną z największych potęg gospodarczych świata, a ponad miliard czterysta milionów mieszkańców stanowi ogromny potencjał sprzedażowy.
Wyzwanie dla Polaka zabiegającego o współpracę z Chińczykami stanowi nie tylko logistyka i język chiński, ale także odmienne obyczaje i zachowania.
Przykład:
Piotr, przedsiębiorca prowadzący biznes w Chinach
Prowadziłem w swoim życiu kilka firm w różnych branżach. Jestem przedsiębiorcą, który nie jest przywiązany do jednej branży, idę tam, gdzie widzę możliwość zrobienia dobrego biznesu. Założyłem cztery firmy w Polsce, dwie z nich działają międzynarodowo. Sprowadzam oraz sprzedaję produkty w Hiszpanii i we Francji. Wejście na każdy nowy rynek wymagało zapoznania się z lokalnym prawem, środowiskiem biznesowym, nawiązaniem współpracy z nowymi dostawcami, zrozumienia potrzeb rynku i opracowania odpowiedniej kampanii marketingowej. Zajęło to sporo czasu, ale nie napotkałem większych wyzwań. Duży wysiłek się opłacił. Oba z moich międzynarodowych biznesów odniosły sukces.
Od kilku miesięcy myślę poważnie o nawiązaniu współpracy z Chinami. Znalazłem w Polsce niszę, która może okazać się bardzo dochodowa. Dzięki starym znajomościom nawiązałem kontakt z kilkoma chińskimi firmami, umówiłem kilkanaście spotkań, kupiłem bilet do Shenzhen, skąd chciałem podróżować dalej, zarezerwowałem hotele w kilku miejscach i byłem gotowy do drogi.
Na miejscu okazało się, że niejednokrotnie znajomość języka angielskiego przez obsługę hotelu była niewystarczająca, żeby swobodnie się komunikować. Po całodniowych spotkaniach, próbach porozumienia się z potencjalnymi chińskimi partnerami marzyłem o odpoczynku w hotelowym pokoju, prostym posiłku, włączeniu w telewizji anglojęzycznego kanału z wiadomościami. Zamiast tego lądowałem w małym pokoiku przesiąkniętym dymem papierosowym, a w ramach posiłku dostępne były jedynie chińskie pierożki lub wieprzowina w sosie słodko-kwaśnym. Wydawało mi się, że rezerwuję dobre hotele, blisko centrum, co w Chinach wcale nie oznacza blisko miejsca spotkania. Korki uliczne znacznie wydłużają podróż. Nie tylko bardzo trudno było mi się porozumieć z lokalnymi taksówkarzami, ale także zdarzało mi się utknąć w korku na dobrą godzinę lub półtorej! Trudność w uzyskaniu wystarczających informacji, odwołane lub opóźnione spotkania, zrywanie wcześniej ustalonych umów, bez zrozumiałego dla mnie powodu – to tylko niektóre z problemów, jakie napotkałem. Chińczycy wydali mi się bardzo nieprofesjonalni i niekompetentni. Ich sposób robienia biznesu okazał się zupełnie odmienny od tego, do którego byłem do tej pory przyzwyczajony.
Wskazówka:
Przed pierwszą wizytą w Chinach warto ściągnąć aplikację Baidu, tłumaczącą podstawowe zwroty z języka angielskiego na język chiński. Można również skorzystać z translatora Google. Z kolei rezerwując hotel, warto sprawdzić recenzje na Trip- Advisor. Opinie ludzi podróżujących do Państwa Środka mogą być bardzo przydatne. Dobrą praktyką jest również wydrukowanie dwustronnych wizytówek, gdzie na jednej ze stron znajdą się nasze dane w języku chińskim.
Warto wiedzieć:
- Unikanie kontaktu wzrokowego nie jest odbierane jako niegrzeczne. Wprost przeciwnie, jest okazaniem przez Chińczyków szacunku dla rozmówcy.
- Powszechne jest pierwszeństwo osoby starszej lub najwyższej rangą, na przykład przy wchodzeniu do pokoju lub rozpoczęciu spotkania.
- Lepiej widziane jest bycie przedstawianym niż przedstawianie się samemu.
- Wizytówki wręczane i przyjmowane są do obu dłoni. Należy traktować je z szacunkiem.
- Delikatne uściśnięcie dłoni jest bardziej stosowne niż mocne potrząśnięcie nią.
- Wiele kolorów ma inne znaczenie symboliczne niż w naszej kulturze. Na przykład kolor biały symbolizuje czystość, ale także żałobę. Nie należy więc pakować prezentów w biały papier. Znajomość symboliki kolorów jest ważna w przypadku planowania wszelkich kampanii marketingowych.
Wykorzystałeś swój limit bezpłatnych treści
Pozostałe 63% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników portalu. Zaloguj się, wybierz plan abonamentowy albo kup dostęp do artykułu/dokumentu.