Jak zwiększyć swoją autentyczność i siłę perswazji?
- Co zrobić, znajdując się w sytuacji, kiedy wiemy coś najlepiej i chcemy podzielić się swoją wiedzą z innymi, ale nie chcemy zostać uznani za przemądrzałych?
- W jakich sytuacjach bycie szczerym i otwartym, jeśli chodzi o nasze słabości, może nam pomóc, umożliwiając zdobycie silnej pozycji w negocjacjach?
Ważnym narzędziem, które uczyni cię przekonującym, jest wiedza. Nawet jeśli nie jesteś osobą o najdłuższym stażu pracy, możesz wpłynąć na przebieg dyskusji na ważny dla siebie temat, jeśli zademonstrujesz innym, że dużo wiesz, znasz niezbędne fakty i jesteś dobrze przygotowany. Często bywa jednak tak, że mimo iż zdajesz sobie sprawę ze swoich wysokich kwalifikacji i jesteś pewny swoich kompetencji, nie zabierasz głosu z obawy, by nie zostać uznanym za przemądrzałego. Albo też twoje dobre pomysły i sugestie są niedoceniane przez kolegów z pracy podczas wspólnych dyskusji, co prowadzi do tego, że zwyciężają wyraźnie gorsze propozycje i rozwiązania kogoś innego.
Hermionie Granger nieobce były tego rodzaju sytuacje, gdy pobierała nauki w Hogwarcie. Bywała często krytykowana i uważana za przemądrzałą przez szkolnych kolegów, ponieważ zawsze znała dobrą odpowiedź. Na jednej z lekcji obrony przed czarną magią została nawet skrytykowana i zawstydzona przez nauczyciela, który spytał: „Panno Granger, czy bycie tak nieznośnie przemądrzałą jest dla pani powodem do dumy?”.
Co powinieneś zrobić, gdybyś znalazł się w podobnej sytuacji jak Hermiona, kiedy to rzeczywiście wiesz coś najlepiej, znasz właściwą odpowiedź i chcesz podzielić się swoją wiedzą z innymi, co byłoby korzystne dla wszystkich, jednocześnie jednak nie chcesz, żeby przestano cię słuchać i uznano za kogoś, kto popisuje się i wymądrza? Okazuje się, że istnieje na to odpowiedź.
Dowody kwalifikacji
W jednym ze szpitali pielęgniarki nie mogły przekonać pacjentów do ćwiczeń fizycznych. Bez względu na to, jak bardzo się starały, tylko niewielu z nich rzeczywiście ich słuchało i robiło to, co im zalecały. Tymczasem sprawa miała się zupełnie inaczej w przypadku lekarzy. Dlaczego lekarzom udawało się nakłonić pacjentów do tego, by ich słuchali? Może sam tytuł doktora robi różnicę? Żeby się o tym przekonać, pielęgniarki postanowiły zrobić coś bardzo pomysłowego. Na ścianach gabinetu, w którym przyjmowały pacjentów, zawiesiły wszystkie swoje dyplomy, świadectwa i certyfikaty, jakie kiedykolwiek udało im się zdobyć. Czy na ich widok pacjenci zaczęli myśleć, że pielęgniarki popisują się i chwalą? Ależ skąd. Zaczęli po prostu ich słuchać i więcej ćwiczyć. O około 30 procent więcej, żeby być precyzyjnym.
Demonstrując dowody swoich kwalifikacji i uprawnień, pielęgniarki doprowadziły do tego, że ich pacjenci zaczęli traktować je tak, jak na to zasługiwały: jako w pełni wiarygodne, znające się na rzeczy, doświadczone ekspertki medyczne. Rezultat? Wielki wzrost zaufania i stopnia stosowania się do ich zaleceń ze strony pacjentów. Dlaczego? Ponieważ ludzie oczekują, że to właśnie eksperci w danej dziedzinie wskażą im drogę, a właśnie tego rodzaju oznaki świadczące o wiedzy i kompetencjach, jak pozawieszane na ścianach dyplomy i certyfikaty, pomagają w ich identyfikacji.
Rozwiązaniem więc jest bycie subtelnym. Gdyby pielęgniarki machały pacjentom swoimi dyplomami i certyfikatami przed nosem po to, żeby pokazać im, co wiedzą i potrafią, zostałyby zapewne uznane za osoby, które się tylko popisują i chwalą, a nie są prawdziwymi ekspertami. Żeby zakomunikować wartość swojej rady wynikającej z wiedzy i doświadczenia, wystarczyło sprawić, żeby dowody świadczące o wysokich kwalifikacjach i kompetencjach zawodowych były widoczne.
To samo odnosi się także do ciebie. Znalezienie sposobu na zaprezentowanie innym swoich kwalifikacji i kompetencji, zanim zabierzesz głos w dyskusji, może diametralnie zmienić reakcję słuchaczy na to, co im powiesz. Dlatego upewnij się, że informacje na temat twojego wykształcenia, kwalifikacji i nazwy piastowanego stanowiska zawodowego widnieją w podpisie pod twoimi e-mailami. Takie same informacje umieszczaj na swojej wizytówce wraz z wyszczególnieniem członkostwa we wszelkiego rodzaju organizacjach, stowarzyszeniach i związkach. Aktualizuj swoje konto na portalu LinkedIn, zamieszczaj tam wyniki swoich badań, omówienia ostatnich projektów, w jakich uczestniczyłeś, itp. Rozważ możliwość napisania artykułu do fachowego czasopisma branżowego albo załóż bloga w serwisie, na który często zaglądają twoi koledzy po fachu.
Oczywiście w pewnych sytuacjach demonstrowanie tego, co się wie i potrafi, może być ryzykowne. Na przykład kiedy przed grupą słuchaczy mamy omówić jakieś zagadnienie albo zaprezentować swój pomysł w gronie kolegów z pracy. Wtedy chwalenie się imponującą, choć zdecydowanie autopromocyjną listą osiągnięć, zanim przejdziemy do meritum sprawy, raczej nie zda egzaminu. W ten sposób możesz wprawdzie zaprezentować innym, co potrafisz i na czym się znasz, istnieje jednak spore prawdopodobieństwo, że zostaniesz uznany za osobę skłonną do przechwalania się. Ale co jeśli zrezygnujesz z nachalnej autopromocji, to co możesz zrobić, by pokazać innym, że jesteś naprawdę godny zaufania, wiarygodny i znasz się na rzeczy?
O wiedzy
- Jeśli to tylko możliwe, postaraj się, żeby na wstępie ktoś przedstawił cię twoim słuchaczom.
- Jeżeli nie jest to możliwe, postaraj się zawsze przed spotkaniem wysłać uczestnikom swoją biografię oraz listę osiągnięć i dokonań zawodowych.
- Na samym początku CV zamieszczaj informacje na temat swoich kwalifikacji i doświadczenia zawodowego. Nigdy nie umieszczaj ich na szarym końcu.
Wykorzystałeś swój limit bezpłatnych treści
Pozostałe 63% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników portalu. Zaloguj się, wybierz plan abonamentowy albo kup dostęp do artykułu/dokumentu.