Gdy strona www lub aplikacja nie sprzedaje

W internecie aż roi się od firmowych stron internetowych, jest też wiele aplikacji do ściągnięcia na urządzenia mobilne. Jedne i drugie były projektowane najczęściej po to, by sprzedawać. Tymczasem coraz więcej osób, które zleciły projekt strony lub aplikacji, skarży się na ich słabą rentowność lub wręcz dopłacanie do biznesu. Istnieje jednak dla nich ratunek... Nazywa się UX.

Czym jest UX?

UX (User Experience) to nic innego jak ogół wrażeń użytkowników w trakcie korzystania z produktu bądź danej usługi – najczęściej stron internetowych oraz oprogramowania i elektroniki.

Efekt pierwszego wrażenia jest bezlitosny. Jeśli będzie on negatywny, praktycznie nie da się go zmienić, dlatego głównym zadaniem UX jest wywołanie u użytkowników od samego początku pozytywnych doznań. Statystycznie wystarczy zaledwie pięć sekund, byśmy wyrobili sobie opinię na dany temat, stąd projekty UX uwzględniają potrzeby i umiejętności potencjalnych użytkowników.

Nasz klient, nasz pan

Jak zatem sprawić, by pierwsze wrażenia użytkownika były pozytywne? Oto najważniejsze czynniki, które należy uwzględnić:

• Dostępność (accessibility) – w Polsce mieszka blisko 2 mln osób niewidomych lub niedowidzących. Dobry projektant musi pamiętać o tym, by mogły one z łatwością zapoznać się z treściami na stronach internetowych, więc niezbędny jest tu odpowiedni dobór m.in. czcionki i kontrastu. Należy także umożliwić im odbiór za pomocą zmysłu słuchu. Trzeba również przygotować produkt tak, aby był dostępny w poszczególnych systemach, rozdzielczościach lub przeglądarkach.
• Wiarygodność (credibility) – jeśli użytkownik nie ma zaufania do produktu bądź marki, to – podobnie jak w przypadku pierwszego wrażenia – niełatwo jest temu zaradzić. Gdy usługa jest z kolei godna zaufania, użytkownik wybaczy nawet drobne niedoskonałości. Lojalni klienci to skarb, który jest motorem napędowym sprzedaży, dlatego wiarygodność jest kluczowa.
• Wzbudzanie pożądania (desirability) – dlaczego Ferrari jest bardziej pożądane niż Fiat? Bo budzi prestiż. Kojarzy się z niezawodnością, bogactwem i luksusem. Jeśli jeden klient dostanie coś, co jest przez niego pożądane, ruszy potężna lawina pożądliwośc wśród innych.
• Znajdowalność (findability) – oznacza łatwość wyszukiwania danej usługi. Spis treści, nagłówki, rozdziały i podrozdziały są właśnie po to, aby czytelnicy mogli szybciej odnaleźć konkretne informacje. Również SEO i optymalizacja wyszukiwarek internetowych służą temu, aby dany produkt nie leżał gdzieś w kącie za siódmą półką, lecz tam, gdzie od razu pada wzrok klientów.
• Użyteczność (usability) – miara wygody i prostoty użycia np. aplikacji. Użytkownicy nie lubią, gdy muszą poruszać się po interfejsie jak w labiryncie. Trzeba zatem koniecznie rozpoznać ich wymagania, aby móc im sprostać.
• Przydatność (usefulness) – produkt powinien spełniać realne potrzeby użytkowników. Jeśli teraz opracujesz kalendarz na 2020 r., dla kogo będzie on przydatny? Gdy produkt pozwala użytkownikom z łatwością osiągać konkretne cele, wtedy ma rację bytu.

Dobrze, ale czego dokładnie chcą użytkownicy i czego musisz się o nich dowiedzieć?