Remedium dla zespołów w kryzysie
- Czy w czasach ciągłej zmienności można rozwijać pracowników metodami z czasów stabilizacji?
- Dlaczego w wielu firmach na Zachodzie uczy się handlowców wyłącznie wiedzy produktowej oraz technik teatru improwizacyjnego?
- Jak wykorzystać narzędzia impro do integracji, podniesienia elastyczności, kreatywności oraz efektywności zespołu?
Daniel Pink, autor bestselleru Drive, w książce Jak być dobrym sprzedawcą zaskakuje czytelników stwierdzeniem, że wiele najlepiej funkcjonujących firm na Zachodzie ogranicza szkolenia dla nowych pracowników wyłącznie do wiedzy produktowej/usługowej oraz... organizuje dla nich warsztaty z technik teatru improwizacyjnego. Co ma wspólnego improwizacja z biznesem oraz szczepionką na kryzys?
Z odwagą w nieznane
W dobie pandemii skupiamy się często na tym, co złe. Na stratach i obniżonym samopoczuciu, na bezsilności i braku. A gdyby tak odwrócić tę sytuację i, skupiając się na stanie faktycznym, dostrzec jej jasne strony? Tu z pomocą przychodzi improwizacja.
Zakłada ona zmierzanie w nieznanych kierunkach bez wcześniej ustalonych zamierzeń i nadziei na osiągnięcie oczekiwanych rezultatów. Improwizacja jest kroczeniem po nieznanym terenie i wyczuciem tego, co tu i teraz jest możliwe do odkrycia, zrobienia, osiągnięcia.
W czasach, w których przyszło nam żyć, nauka odnalezienia się w nieznanym może się okazać niezwykle cenna i inspirująca. Warto zaznaczyć, że improwizacja nie jest jednak działaniem irracjonalnym lub szalonym procesem. To zamierzona, dopasowana do sytuacji zmiana wcześniej podjętego planu w reakcji na nieprzewidziane warunki.
Błędy jako prezenty
Improwizacji przyświeca traktowanie błędów niczym prezentów. Improwizacja uczy, jak posiąść odpowiednie narzędzia, które pomogą nie tylko odnaleźć się w nowej sytuacji, ale też stworzyć w jej ramach komfortową i obfitującą w cudowności przestrzeń.
Koronawirus jest swoistym błędem w systemie, czymś, czego nie planowaliśmy. Pragnęliśmy przecież rozwoju, ciągłego podwyższania kompetencji oraz stabilizacji. To, co mamy, to niestabilność i kryzys. Jak możemy sobie z tym poradzić?
Mamy dwa wyjścia. Pierwsze z nich to czekanie, aż niekorzystne warunki się zmienią. Drugie natomiast to spontaniczna zmiana w nas i korzystanie z naszych zasobów – podobnie jak w improwizacji. Powszechnie znaną zasadą w teatrze improwizacyjnym jest akceptacja, czyli przyjęcie obecnego stanu rzeczy i reakcja na zaistniałe okoliczności. Co dobrego możesz dostrzec w „tu i teraz“?
Wykorzystałeś swój limit bezpłatnych treści
Pozostałe 77% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników portalu. Zaloguj się, wybierz plan abonamentowy albo kup dostęp do artykułu/dokumentu.