Jak trwale wpływać na zachowania pracowników?
- Jak nie popaść w pułapkę zarządzania przez nagrody zewnętrzne?
- Na czym w praktyce polega nauka poprzez skojarzenia?
- Jak działa warunkowanie klasyczne i warunkowanie sprawcze?
Pracując z ludźmi, prędzej czy później zdasz sobie sprawę z tego, że szukanie nowych zewnętrznych bodźców, aby pobudzić i zmotywować zespół nie jest najlepszym sposobem osiągania celów. Nawet jeśli trafisz w upodobania pracowników, dostarczysz im „zachęty”, która uruchomi ich zapędy w kierunku wyższej aktywności i zrobienia wyniku, to po krótkim czasie staniesz przed tym samym dylematem. OK... udało się. Co dalej? Znowu mam szukać zewnętrznych motywatorów? Zaproponować ludziom atrakcyjny wyjazd zagraniczny? Przejażdżkę wyścigowym autem po profesjonalnym torze? Wizytę w SPA? Jeśli zaczniesz tak myśleć, to popadniesz w pułapkę zarządzania przez nagrody zewnętrzne. Możesz w ten sposób osiągnąć chwilowy rezultat, na dłuższą metę jest to jednak strategia obniżająca zaangażowanie kadry w codzienną pracę. Po pierwsze dlatego, że w miesiącach, w których nie dasz zachęty, zaangażowanie ludzi znacznie spadnie. Po drugie dlatego, że tego typu zarządzanie motywacją może być skuteczne wyłącznie przy bodźcach wzrostowych. Twoje nagrody zewnętrzne muszą być coraz atrakcyjniejsze, większe, często bardziej kosztowne, aby podtrzymać podobny poziom energii w przyszłości. Udowodnił to profesor Edward Deci, badając środowiska pracownicze. Zarządzanie wyłącznie przez nagrody zewnętrzne jest więc kosztowne dla budżetu firmy, w dłuższej perspektywie nieefektywne, sprzyjające postawom biernym kadry. Pisząc dobitniej, jest to strategia na wychowywanie leniów i malkontentów – coś w stylu: „w tym miesiącu nie ma wycieczki? To ja się nie będę starać”.
Wykorzystałeś swój limit bezpłatnych treści
Pozostałe 77% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników portalu. Zaloguj się, wybierz plan abonamentowy albo kup dostęp do artykułu/dokumentu.