Jak (nie)zostać spamerem?
- Z jakich powodów nasze e-maile nie dochodzą do adresata?
- Jak uniknąć wpisu na czarną listę mailingową?
- Jak nie stracić dobrej reputacji jako nadawca mailingów?
W sieci funkcjonują spamtraps, czyli adresy-pułapki. Są to adresy e-mailowe wykorzystywane m.in. przez ISP i operatorów czarnych list do zwabiania i identyfikacji potencjalnych spamerów. Pułapki spamowe „z odzysku” to porzucone lub dłużej nieużywane adresy e-mailowe realnych osób. Sześć do dwunastu miesięcy po dezaktywacji adres taki można ponownie uaktywnić jako spam trap. Ponieważ komunikacja za pośrednictwem tego adresu e-mailowego nie odbywała się przez dłuższy czas, ISP i operatorzy czarnych list zakładają, że nadawca wiadomości dba o swoją bazę adresów w niewystarczającym stopniu, np. nie usuwa zwrotek twardych i umieszczają go na czarnej liście.
Szczególną formą spam trapu są pristin spamtraps – dziewicze adresy e-mailowe, które nigdy nie były używane do komunikacji, ale są publikowane w internecie wyłącznie jako wabiki. Dziewicze pułapki spamowe są zazwyczaj wykrywane przez e-mail harvester – programy, które automatycznie szukają adresów e-mailowych.
Ważne!
- Dbaj o swoją bazę adresów – usuwaj zwrotki twarde natychmiast, najlepiej automatycznie. Najpóźniej po trzeciej zwrotce twardej dany adres powinien zostać usunięty z bazy adresów.
- Jeśli nie jesteś pewny, czy zwrotka jest twarda czy miękka, usuń adres z bazy adresów.
- Hard bounce rate nie powinien przekraczać 1%.
- Podczas rejestracji nowych subskrybentów stosuj zawsze procedurę double opt-in.
Widmo czarnej listy
Jeśli już ktoś trafi na czarną listę – bardzo trudno jest z niej zniknąć. Co można zrobić, aby jako nadawca nie znaleźć się na jednej z nich? Postępując zgodnie z poniższymi wskazówkami można przynajmniej zminimalizować ryzyko.
Wskazówka 1 - Nie kupuj/nie wynajmuj bazy adresów e-mailowych
Nie należy wysyłać e-maili na adresy z zakupionych i wynajętych baz adresowych. Jest to bowiem nie tylko problematyczne z punktu widzenia RODO, ale zdecydowanie szkodzi dostarczalności e-maili i może spowodować, że nadawca znajdzie się na czarnej liście.
Wskazówka 2 - Nie wysyłaj e-maili na adresy ze zwrotką twardą
Należy usunąć zwrotki twarde z bazy adresów tak szybko, jak to możliwe. Nieaktywne adresy e-mailowe mogą po pewnym czasie ponownie uaktywnić się jako spamtraps i sprawić, że nadawca pojawi się na czarnej liście. Zbyt wysoki współczynnik zwrotek twardych sprawi, że ISP potraktuje nadawcę jako spamera i może zablokować jego e-maile.
Wskazówka 3 - Rozważnie wysyłaj e-maile na adresy bez odpowiedzi
Trzeba być ostrożnym, także w przypadku adresów e-mailowych, które nie reagują na nasze e-maile od dłuższego czasu. Być może są to adresaci, którzy usuwają je bez czytania. W najgorszym razie są to pułapki spamowe. Oba przypadki szkodzą naszej dobrej reputacji jako nadawcy.
Wskazówka 4 - Dbaj o regularną komunikację
Adresy e-mailowe, z którymi nie kontaktowano się od ponad sześciu miesięcy, mogły w międzyczasie zamienić się w pułapkę antyspamową, a nadawca w wyniku braku kontaktu nie był w stanie wyłapać zwrotki twardej. Należy zachować szczególną ostrożność przy korzystaniu z takich adresów.
Podsumowanie
Prawdopodobieństwo trafienia na czarną listę jest niestety bardzo duże. Umieszczenie naszego adresu na niej spowoduje problemy z dostarczalnością e-maili, a co za tym idzie – pogorszenie naszej reputacji. Proces usuwania adresów z czarnej listy jest czasochłonny i nie zawsze skuteczny. Dlatego nie można dopuścić do wpisania na czarną listę. Stosując się do powyższych zaleceń uda się to z pewnością.