Czy umiesz odpoczywać?
O tym, jak ważny jest odpoczynek i odpowiednia regeneracja, nikogo nie trzeba przekonywać. Ale jak wcielić tę wiedzę w życie, zwłaszcza w czasach zwiększonej presji na wyniki? W poniższym artykule odnajdziesz dla siebie kilka cennych wskazówek, o co zadbać, aby zarówno twoje ciało, jak i umysł były bardziej zrelaksowane.
Aby regeneracja była skuteczna, musisz potraktować swój organizm holistycznie, porcjując mu lekarstwa na każdą partię. Skupimy się na czterech strefach:
- fizycznej,
- emocjonalnej,
- mentalnej,
- poczucia celu.
Tylko wtedy, gdy zadbasz o każdą z nich, możliwa jest pełna regeneracja i poczucie szczęścia.
Strefa fizyczna to: sen, dieta, kondycja, zdrowie, poziom energii.
- Sen – mówiąc o śnie należy zadbać o dwa jego aspekty: ten nocny oraz ten za dnia. Nocą, dla jak najlepszej regeneracji, wskazane jest spać w całkowicie zaciemnionym pomieszczeniu przez minimum 7–8 godzin. Optymalna długość snu jest bardzo indywidualną sprawą i na pewno wiesz, po ilu godzinach czujesz się wyspany. Zwróć uwagę, jak często dajesz sobie możliwość wyspania się. To, co chcę ci zaproponować, to dołożenie małej dawki snu w ciągu dnia – czyli po prostu drzemki. Powinna ona trwać do 20 minut (z nastawionym budzikiem) i zakończyć się, nim organizm zdąży wejść w fazę snu głębokiego. Taki zastrzyk snu w ciągu dnia pozwoli twojemu organizmowi zregenerować siły na dalszą część zaplanowanych działań. Jeśli nie masz szansy na zrobienie sobie drzemki z powodu pracy, to spróbuj się na chwilę położyć zaraz po przyjściu do domu, a zauważysz znaczący wzrost efektywności i koncentracji.
- Dieta – odpowiednio zbilansowana, składająca się z regularnych posiłków i uzupełniana dużą dawką wody wypijanej w ciągu dnia. O tym też zapewne przeczytałeś już niejeden artykuł, ale przyznaj się: czy dbasz o to, by codziennie pić dostatecznie dużo wody? Wody, nie kawy! Jeśli nie, to organizm szybko ci o tym przypomni – bólem głowy, problemami z pamięcią itd.
- Kondycja – sport to zdrowie, zarówno to fizyczne, jak i psychiczne. Dlatego zachęcam, abyś każdego dnia znalazł czas na choćby krótką aktywność fizyczną. Poranna joga czy rozciąganie? Super, rozkręcą twój organizm i naładują na cały dzień. Wieczorny trzydziestominutowy jogging? Oczywiście, pozwoli rozładować stresy nagromadzone w ciągu dnia. Priorytetem jest ruch, dyscyplina jest dużo mniej ważna. Znajdź swoją ulubioną dyscyplinę i zacznij się ruszać. Spacer też zawsze jest dobrym pomysłem.
- Poziom energii – być tu i teraz, bez analizowania odbytych spotkań i bez snucia planów na jutro i dalszą przyszłość – tak zregenerujesz swój poziom energii. Ideą mindfulness jest celebrowanie bieżących doświadczeń, docenianie ich i zauważanie. To, do czego chcę cię zachęcić, to uważne przeżywanie chwili, w której się obecnie znajdujesz. Przyjrzyj się temu, jak się czujesz w tym momencie, jakie sygnały wysyła twoje ciało. Usłysz myśli w swojej głowie, bez ich oceniania i analizowania. Przygotuj sobie pyszny posiłek i celebruj go, postaraj się poczuć wszystkie smaki na talerzu, dostrzec kolory i zapachy. Nic więcej i aż tyle.
Dla poziomu energii ważne jest także tzw. porcjowanie, które dotyczy zarówno zadań do wykonania, jak i przerw pomiędzy nimi. Duże bloki zadaniowe rozbijaj na mniejsze, a pomiędzy nimi daj sobie choć 5 minut przerwy i oddechu, które wykorzystasz na wypicie szklanki wody czy rozruszanie zastanych i zasiedzianych kości.
Wykorzystałeś swój limit bezpłatnych treści
Pozostałe 69% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników portalu. Zaloguj się, wybierz plan abonamentowy albo kup dostęp do artykułu/dokumentu.