Brzęk wirtualnych monet, czyli nietypowe formy płatności w sprzedaży
Współcześnie płatności gotówkowe za sprzedany towar lub usługę można spotkać już niemal tylko w kioskach z prasą codzienną lub na bazarach. Żyjemy w erze kart płatniczych i przelewów bankowych, a wirtualne pieniądze krążą ponad naszymi głowami w postaci impulsów fal radiowych i bardziej przypominają punkty, jakie zdobywa się w grach komputerowych, niż banknoty leżące w eleganckich paczkach.
Dzięki temu, przeprowadzając transakcję sprzedaży, można dziś otrzymywać płatności na wiele różnych sposobów, co często jest dużym ułatwieniem dla klientów. Poniżej omówiono kilka wybranych, innych niż tradycyjne rodzajów płatności w transakcjach kupna-sprzedaży.
Akredytywa
O tej formie płatności w transakcjach sprzedaży pisałem już kilkakrotnie na łamach „Szefa Sprzedaży”, dlatego zainteresowanych szczegółami zapraszam do lektury wcześniejszych numerów magazynu. Tym razem przypomnę tylko w skrócie, że jest to forma płatności polegająca na tym, że kupujący wpłaca pieniądze do banku i określa, jakie warunki mają być spełnione, jakie dokumenty muszą być dostarczone do banku, żeby mógł on wypłacić pieniądze sprzedającemu. Sprzedający musi spełnić te warunki, przesyłając wszystkie wymagane dokumenty do banku – wówczas w ciągu kilku dni otrzymuje należność. Jeśli z jakichś powodów dokumenty nie są zgodne z wymaganiami, bank przesyła je do kupującego do akceptacji. Jeśli dokumenty zostaną zaakceptowane, sprzedający otrzymuje płatność. Jeśli akceptacji nie będzie, transakcja nie dochodzi do skutku. Największą zaletą akredytywy jest to, że obie strony są zabezpieczone (z lekką przewagą sprzedającego) przed ewentualnymi nieczystymi posunięciami kontrahenta. Bank, jako niezależny podmiot w tej sprawie, gwarantuje wypłatę należności dla sprzedającego, a kupujący ma pewność, że otrzyma swój towar. Akredytywę bardzo często stosuje się w płatnościach z kontrahentami zagranicznymi – szczególnie tymi z bardziej egzotycznych rejonów świata.
Inkaso dokumentowe
Ta forma płatności jest trochę podobna do akredytywy, ale tańsza – ze względu na mniejsze zaangażowanie banku w całą sprawę. Inkaso polega na tym, że bank otrzymuje od sprzedających dokumenty transportowe, które umożliwiają odbiór towaru. Jeśli kupujący wpłaci należność, bank może te dokumenty transportowe wydać kupującemu. Różnica między inkasem a akredytywą polega na tym, że w akredytywie płatnikiem należności jest bank, a w przypadku inkasa płatnikiem jest kupujący. Przy akredytywie bank gwarantuje wypłatę niezależnie od stanu, w jakim znajdzie się kupujący w momencie wysłania towaru. Przy inkasie bank jest tylko skrzynką odbiorczo-podawczą dokumentów transportowych i nie ponosi żadnej odpowiedzialności za wpłatę należności. Inkaso, podobnie jak akredytywa, znajduje szerokie zastosowanie w transakcjach z klientami eksportowymi.
Wykorzystałeś swój limit bezpłatnych treści
Pozostałe 81% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników portalu. Zaloguj się, wybierz plan abonamentowy albo kup dostęp do artykułu/dokumentu.