Big Data & Mobile

Raport „Big Data & Mobile” to pierwsze na rynku opracowanie poświęcone wykorzystaniu danych w marketingu mobilnym. Poniżej prezentujemy osiem najważniejszych trendów istotnych z punktu widzenia m-commerce.

Wyniki badań nie pozostawiają złudzeń – kanał mobilny jest coraz istotniejszy dla marek sprzedających online. Już teraz 52% konsumentów mobilnych dokonało zakupu przez telefon, zaś sklepy stacjonarne jako ulubione miejsce zakupu uznaje tylko 32% badanych¹. Jednak mobilność to nie tylko zakup i płatność z wykorzystaniem urządzenia mobilnego. Musimy pamiętać, że współczesny konsument migruje między różnymi kanałami. Często w jednym zaczyna proces zakupowy, by sfinalizować go w innym. Z urządzeń mobilnych korzystamy w miejscach sprzedaży, a także wykorzystujemy je do wielu aktywności towarzyszących zakupom, jak porównywanie ofert, poszukiwanie informacji o produkcie lub usłudze, sprawdzanie dostępności towarów, stanu zamówienia czy lokalizacji sklepów stacjonarnych.

Istotę wielokanałowości w procesie zakupu idealnie oddał Pieter Haas, prezes grupy Ceconomy oraz szef sieci Media Markt i Saturn, wskazując, że „konsumenci nie chcą kupować wyłącznie online. Chcą kupować wszędzie”². I tak, z myślą o wzroście sprzedaży, retail staje się coraz bardziej digital, a celem globalnych graczy staje się wsparcie sprzedaży i zaangażowanie konsumenta, niezależnie od kanału. W dobie „mobility” każdy kontekst jest okazją na inicjację kontaktu z użytkownikiem – potencjalnym klientem. Jednak, aby ten kontakt miał sens, musi wynikać z wiedzy o nim. W tym miejscu dochodzimy do kwestii kluczowej – danych.

TREND 1. Dane geolokalizacyjne

– Tym, co w szczególności wyróżnia marketing mobilny, jest możliwość wykorzystania danych geolokalizacyjnych. Coraz więcej użytkowników smartfonów oczekuje komunikacji „tu i teraz”, zgodnej ze swoimi preferencjami – wskazuje Krzysztof Łuczak z Proxi.cloud, firmy specjalizującej się w komunikacji i reklamie geotargetowanej na urządzenia mobilne. – Techniki geolokalizacji otwierają nowe możliwości w tym zakresie. Dzięki rozwiniętej infrastrukturze geofencingowej, Wi-Fi sprzężonemu z technologią geolokalizacyjną i beaconami można wysłać potencjalnemu klientowi informację dotyczącą promocji, wyprzedaży czy specjalnej oferty w momencie, kiedy przechodzi obok sklepu właściciela aplikacji. Warto podkreślić, że wśród dziesięciu najpopularniejszych aplikacji zakupowych nie ma ani jednej, która nie korzysta z usług geolokalizacyjnych³.

W jaki sposób można wykorzystać dane geolokalizacyjne? Po pierwsze, można wyświetlić reklamę osobom znajdującym się w danej chwili w określonej lokalizacji. Po drugie, można wyświetlić reklamę użytkownikom, którzy w przeszłości znajdowali się w pożądanej przez reklamodawcę lokalizacji (geotrapping). Po trzecie – można wyznaczyć obszar, wewnątrz którego użytkownicy będą otrzymywać powiadomienia lub wiadomości tekstowe (geofencing).

Na koniec warto nadmienić, że informacje geolokalizacyjne to nie tylko kierowanie reklamy tu i teraz (np. jeżeli użytkownik jest koło sklepu), ale też – jak przyznaje Marcin Barciński z Allegro – możliwość budowania profili na podstawie wzorców geolokalizacyjnych (np. częste przebywanie w okolicy lotnisk oraz centrów biznesowych). Tak naprawdę tylko od kreatywności marketerów zależy, w jaki sposób dane o lokalizacji użytkowników zostaną włączone na etapie planowania kampanii.