Praca w permanentnym niedoczasie
Praca po godzinach, przygotowywanie raportów na ostatnią chwilę, ciągłe popędzanie zespołu, który zapomina o swoich obowiązkach. Stres, zabieganie, przepracowanie. Jesteśmy zbyt zajęci, żeby zarządzać czasem. Czy to w ogóle możliwe, aby stać się bardziej zorganizowanym? Próbowaliśmy już przecież tyle razy, ale ostatecznie nic z tego nie wychodziło...
Szkoliłam ostatnio z zarządzania czasem zespół sprzedażowy, w którym panował wysoki poziom frustracji z powodu przytłoczenia pracą administracyjną. Handlowcy żalili się, że nie mają czasu sprzedawać, ponieważ muszą przygotowywać skomplikowane raporty. Jednak najbardziej zapracowany był szef tego zespołu, który regularnie pracował ponad dziesięć godzin dziennie. Przy takim obciążeniu pracą nie mógł działać efektywnie. I chociaż jego sytuacja miała wiele przyczyn, niektóre z nich wynikały z niedostrzegania zmian, jakie dokonały się w sposobie naszej pracy.
Wykorzystałeś swój limit bezpłatnych treści
Pozostałe 90% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników portalu. Zaloguj się, wybierz plan abonamentowy albo kup dostęp do artykułu/dokumentu.