Jak reagować na obniżenie własnej formy?
- Czym jest odporność psychiczna i jak o nią dbać?
- Dlaczego warto włączyć trening wdzięczności do swojej codziennej rutyny?
Sukces nigdy nie jest ostateczny. Porażka nigdy nie jest totalna. Liczy się tylko odwaga, by kontynuować swoje dzieło” – pierwszym ważnym wnioskiem płynącym ze słów Winstona Churchilla jest, że to, co się z nami dzieje, zawsze przemija. Obniżenie formy, trudności w koncentracji czy słabsza wydajność są czasowe. Najważniejsze pytanie, które powinno paść, brzmi: „Kiedy następuje to przemijanie?”, a kolejne to: „Za sprawą czego ono następuje?”. W tekście znajdują się odpowiedzi i wskazówki, co można robić i na czym się skupić, aby sprawić, by słabsze momenty przeminęły.
Na początku należy uświadomić sobie i doprecyzować pojęcie odporności psychicznej. Jest ona definiowana jako cecha osobowości w dużym stopniu determinująca to, jak skutecznie człowiek radzi sobie z wyzwaniami, stresorami oraz presją. Ważne, że owo radzenie sobie jest niezależne od okoliczności, w jakich człowiek się znajduje.
Powstał nawet model, który opisuje odporność psychiczną oraz opiera ją na czterech filarach. To tzw. model 4C:
- wyzwanie (challenge),
- pewność siebie (confidence),
- zaangażowanie (commitment),
- kontrola/poczucie wpływu (control).
Kompilacja 4C brzmi dość lakonicznie, dlatego przyjrzymy się temu modelowi dokładniej, aby dopasować odpowiednie narzędzia oraz znaleźć sposoby na pogłębianie wspomnianych czterech składowych odporności psychicznej.
Kontrola
To przekonanie, że można sterować jakością życia. W obecnych czasach wydawać by się mogło, że wszystko dzieje się poza kontrolą, niemniej należy się skupić na codzienności. Ta natomiast składa się zarówno z elementów podlegających kontroli, jak i niekontrolowalnych. Od każdego z nas zależy, jaką postawę przybierze w obliczu wyzwania lub kryzysu. To analogiczna sytuacja, jak w przypadku deszczu – nie mamy bezpośredniego wpływu na opady. Możemy jedynie kontrolować nasze zachowanie. Są dwie opcje: zostać w domu, czując smutek, złość lub frustrację, lub zabrać parasol i kontrolować, czy się zmoknie.
Chodzi zatem o uświadomienie sobie i zaakceptowanie tego, że nie na wszystko ma się wpływ oraz tego, że to decyzje go generują. Podejmowanie świadomych aktywności w obliczu sytuacji kryzysowej, buduje wewnętrzną siłę.
Każdy ma dwie opcje do wyboru: może skupiać się na niekontrolowanych czynnikach, pogłębiając bezradność i rozczarowanie, które prowadzą do spadku sił witalnych oraz przygnębienia, albo przejąć kontrolę nad tym, nad czym może ją mieć, czyli nad własną reakcją. „Pomiędzy bodźcem i reakcją jest przestrzeń: w tej przestrzeni leży wolność i moc wyboru naszej odpowiedzi” – w tym cytacie Viktor E. Frankl, austriacki psychoterapeuta i psychiatra, autor książki Człowiek w poszukiwaniu sensu, wskazuje, że to od każdego z nas zależy, w jaki sposób zareaguje na bodziec, którym jest sytuacja kryzysowa.
Wykorzystałeś swój limit bezpłatnych treści
Pozostałe 74% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników portalu. Zaloguj się, wybierz plan abonamentowy albo kup dostęp do artykułu/dokumentu.