Jak utrzymać i budować relację z klientem bez spotkań fizycznych
Ostatnie lata – tak, stwierdzenie „lata” ma już uzasadnienie! – pokazały nam, że tradycyjne fizyczne wizyty u klienta czy też spotkania gdzieś na „mieście” odchodzą do lamusa. Niezależnie od tego, czy zgodnie z polityką twojej firmy wróciłeś do osobistych spotkań z klientami, czy też świetnie odnajdujesz się w nowej, bardziej zdalnej rzeczywistości, mam dla ciebie serię porad, które pomogą ci utrzymać dobre relacje z obecnymi klientami, szukać nowych kontrahentów z twojego domowego biura i zachować równowagę pomiędzy pracą zdalną/hybrydową a życiem prywatnym.
Ostatni raz widzieliśmy się w 2019 roku
Znasz to? Spotyka się dwóch staruszków i zaczynają rozmowę od kwestii w stylu:
– A pamiętasz jak to było w 1957? To były czasy!
Ostatnie lata pokazały, że budowanie i utrzymywanie relacji dzięki nowinkom technologicznym odpowiedzialnym za komunikację weszło do naszych biur i domów na stałe.
Nieważne czy pracujesz zdalnie, hybrydowo, czy wyłącznie z biura; kolejne lata przywiążą nas do laptopów, telefonów i kamerek na dłuższy czas.
Pierwszą rzeczą, jaką możesz zrobić, by utrzymać kontakt ze swoimi klientami, bez konieczności częstych wizyt, są stałe, cykliczne telefony.
Przeczytaj historię Tomka i jego przygód z klientem, który przynajmniej raz w miesiącu podejmował go w swoim biurze pod Krakowem.
Relacje to nie tylko domykanie sprzedaży – ale to pewnie wiesz
Tomek sprawdził kalendarz w swoim CRM-ie i wtorkowy poranek miał mu przynieść trzy rozmowy z klientami. Firma Tomka dostarcza artykuły biurowe do krakowskich biur. Ostatni czas był trudny, ale po serii zmian – takich jak dostawy do domu klienta, serwis sprzętu oraz kawa do każdego zamówienia przekraczającego 200 zł, szef Tomka mógł spać spokojnie, a pracownicy zająć się swoimi zadaniami.
Tomek wybrał numer do Invox System – jego rozmówca, Jacek zajmował się w niej zakupami i obsługą klienta.
– Dzień dobry, panie Jacku – zaczął z uśmiechem na ustach; taka postawa to podstawa.
Najpierw uśmiech, potem telefon. Jeśli nie możesz się uśmiechnąć, bo coś cię blokuje – lepiej odpuść i zaplanuj inne działania, napij się kawy i wróć do telefonu, gdy nieco poprawisz swój dzień.
– Dzień dobry panie Tomku, w czym mogę pomóc? – odpowiedział Jacek. – Z tego, co wiem zamówienie poszło do pana w czwartek. Czy wszystko jest OK? Bo będziemy drukować ofertówki do wysyłki i muszę mieć te tusze i folie w tym tygodniu.
– Spokojnie. Wszystko jest w porządku. Zamówienie dziś wychodzi z magazynu. Dzwonię, bo jak pan wie, nie widzieliśmy się od dłuższego czasu. Chciałem porozmawiać o tym, jakie działania pan planuje na najbliższe miesiące? Jakieś ciekawe akcje? Jakiś obszar, w którym mogę pomóc?
Seria pytań o to, czym planuje się zająć klient, jest całkiem na miejscu w momencie, gdy tylko w ten sposób możesz sprawdzić, czego klient aktualnie potrzebuje.
– W sumie nie planujemy nic nowego poza wysyłką ofertówek z pakietem słodyczy do klientów jesienią. Popytam w naszym dziale marketingu, czy mają temat, który warto razem poruszyć.
W słuchawce zapadła cisza. Jacek sprawdzał coś w notesie, a Tomek czekał na rozwój wypadków. Po chwili do rozmowy wrócił Jacek.
– Panie Tomku? Jest tam pan?
– Tak, jestem; nie chciałem przeszkadzać. Mogę w czymś pomóc?
– Mamy tutaj pewien pomysł, ale dobrze by to było omówić u nas w firmie, tylko że zazwyczaj fizycznie nie wiem, jak to ogarnąć... – znów cisza.
Tomek miał pomysł jak to rozwiązać. Podobne rozmowy przeprowadza już od kilku tygodni i zawsze proponuje jedno rozwiązanie; oczywiście jeśli klient wcześniej tego nie zrobi.
– Nie ma to jak Skype, Google Meets lub inny komunikator. Co pan na to? Spotykam się w ten sposób z wieloma klientami i dzięki temu możemy wspólnie omówić to, co do tej pory załatwialiśmy podczas spotkań osobistych. Działamy?
– Czemu nie? Korzystamy czasem z Meetsa, więc wymieńmy się e-mailami i ustalimy szczegóły z naszym marketingiem.
– Super, dobrego dnia.
– Do usłyszenia, pozdrawiam.
Wykorzystałeś swój limit bezpłatnych treści
Pozostałe 56% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników portalu. Zaloguj się, wybierz plan abonamentowy albo kup dostęp do artykułu/dokumentu.