Na jak długo starczy nam gotówki? Zarządzanie cash flow w branży e-commerce

Punkt widzenia właściciela biznesu

Przed napisaniem niniejszego artykułu miałem okazję porozmawiać z właścicielem firmy działającej w e-commerce. Kilkanaście lat działalności, obecnie zatrudnionych ok. 15 osób, sprzedaż przede wszystkim przez internet. Firma prowadzi również dwa sklepy.

Zadałem następujące pytania, oto odpowiedzi jakie dostałem:

Pytanie 1:

„Co jest najważniejsze w tym biznesie – zysk czy cash?”

Odpowiedź: „Oczywiście gotówka, bo to nią płacę za zobowiązania. Zwłaszcza, gdy marże nie są bardzo duże. Jeżeli firma generuje bardzo duże marże i odkłada pieniądze na trudne czasy, to jest dużo łatwiej – po prostu pieniądze są dostępne na koncie.”

Pytanie 2:

„Na jakiej podstawie podejmujesz decyzje?”

Odpowiedź: „Przede wszystkim moje doświadczenie w handlu i intuicja.”

Pytanie 3:

„Czy korzystasz ze wsparcia finansistów?”

Odpowiedź: „Próbowałem. Na początku było to biuro rachunkowe. Liczyłem na doradztwo w prowadzeniu biznesu, ale niestety go nie otrzymałem. Biura preferują proste zadania, typu rozliczanie podatków, a nie wsparcie biznesu. Zatrudniłem również na próbę księgowego, ale i tu nie widziałem wartości dodanej. Wróciłem więc do biura rachunkowego, nie licząc na nic więcej, poza rozliczaniem podatków.”

Pytanie 4:

„Jakie podejmujesz decyzje, w których dostęp do gotówki jest bardzo istotny?”

Odpowiedź: „W mojej branży sprzedaż od razu zamienia się w gotówkę. Wyzwaniem jest dopasowanie zakupów do poziomu sprzedaży i zarządzanie marżą. Aby zwiększyć marżę kupuję więcej towaru za gotówkę – dzięki temu otrzymuję większe rabaty. Czasem jednak sprzedaż nie wygląda tak, jak planowałem (dlatego przestałem planować). To rodzi trudności, bowiem za koszty, czyli zobowiązania, trzeba płacić terminowo, a przychody mogą przesunąć się w czasie. Jeżeli zdecyduję się na zakup okazjonalny za gotówkę, to może się okazać, że zabraknie pieniędzy na wynagrodzenia, podatki, czynsze czy leasingi. A te muszę regulować terminowo. A zatem ze względów bezpieczeństwa nie wykorzystuję wszystkich szans.”

Punkt widzenia biura rachunkowego

Po przedstawionej wyżej rozmowie zapytałem zaprzyjaźnionego właściciela biura rachunkowego: „Dlaczego właściciel nie czuje wsparcia ze strony księgowych?”. Otrzymałem potwierdzenie, że biura rachunkowe faktycznie koncentrują się na podatkach – bo tu mają kompetencje i doświadczenie, a nie na wsparciu w podejmowaniu decyzji.

Może to jest związane z faktem, że księgowość opiera się wyłącznie na historii, a właściciel potrzebuje przede wszystkim spojrzenia w przyszłość. Tym zajmuje się m.in. controlling.