Pandemia była dla nas wszystkich lekcją pokory
Wywiad z Agnieszką Kłos-Siddiqui, prezes zarządu Provident Polska
Na początek zapytam: skąd pomysł na pracę w sprzedaży?
Praca w sprzedaży łączy sfery, które bardzo lubię: kontakt z ludźmi, bezpośrednie rozmowy, negocjacje oraz liczby. Moim zdaniem praca w sprzedaży pomaga budować miękkie umiejętności interpersonalne, które ważne są nie tylko w pracy, lecz także w codziennym życiu. Są one tym bardziej potrzebne teraz, w czasie pandemii, kiedy wzajemne zrozumienie i empatia nabierają nowego, bardziej ludzkiego wymiaru w naszym życiu. Jednocześnie praca w sprzedaży to konieczność nieustannego dostosowywania się do zmieniającej się sytuacji na rynku. Lubię takie wyzwania, bo w naturalny sposób wymuszają one rozwój zawodowy, a ja nie lubię stać w miejscu.
Jaki był najtrudniejszy moment w Pani dotychczasowej karierze zawodowej?
Niewątpliwie pandemia i to w każdym możliwym wymiarze. Musiałam łączyć pracę zawodową z troską o bezpieczeństwo mojej najbliższej rodziny oraz moich współpracowników. Podobnie jak wielu pracowników naszej firmy, musiałam z dnia na dzień zacząć godzić pracę zdalną z życiem rodzinnym. Sądzę, że to wspólne doświadczenie pomogło nam lepiej zrozumieć się nawzajem. Jednocześnie odkryłam na nowo wagę skutecznej, rzetelnej komunikacji ze współpracownikami, zwłaszcza w otoczeniu cyfrowym. Komunikacja elektroniczna ułatwia oczywiście pracę zdalną, ale jest istotnym wyzwaniem w zarządzaniu zespołami. Dlatego uważam, że pomimo postępującej cyfryzacji miejsca pracy, czynnik ludzki jeszcze długo będzie nie do zastąpienia. Pandemia była dla nas wszystkich lekcją pokory wobec gwałtownie zmieniającej się rzeczywistości, ale również uświadomiła nam znaczenie kontaktów międzyludzkich oraz wzajemnego zrozumienia.
Co jest Pani zdaniem najtrudniejsze w zarządzaniu zespołem sprzedażowym?
Praca w zespole sprzedażowym wymaga silnej osobowości. Potrzebna jest duża odporność na stres, nierzadko gotowość do ponadstandardowego zaangażowania, dobra organizacja pracy oraz zorientowanie na cele. Zarządzanie grupą osób o mocnych charakterach jest niewątpliwie wyzwaniem dla menedżera, ponieważ wymaga wyjątkowych umiejętności interpersonalnych oraz umiejętności słuchania i chęci wzajemnego zrozumienia. Uważam więc, że dobry zespół sprzedażowy to ten, który realizuje założone cele sprzedażowe i jednocześnie znakomicie się ze sobą komunikuje.
Jakie błędy Pani zdaniem najczęściej popełniają szefowie sprzedaży? Jaka jest Pani zdaniem najlepsza metoda na zapobieganie wysokiej rotacji w dziale handlowym?
Moim zdaniem większość trudnych sytuacji w zespołach wynika z braku skutecznej komunikacji i wzajemnego zrozumienia. Zbytnia koncentracja na celach sprzedaży bez uwzględnienia czynnika ludzkiego prowadzi do szybkiego wypalenia pracowników, a w konsekwencji do absencji chorobowych bądź zwiększonej rotacji kadrowej. Menedżerowie – i to nie tylko działów sprzedaży – powinni dostrzegać w swoim zespole najpierw ludzi, a dopiero potem współpracowników. Cele sprzedażowe same się nie zrealizują. Jeżeli nie zadbamy o wymiar ludzki, to nawet najbardziej przemyślane strategie ich realizacji nie wystarczą.
Wykorzystałeś swój limit bezpłatnych treści
Pozostałe 68% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników portalu. Zaloguj się, wybierz plan abonamentowy albo kup dostęp do artykułu/dokumentu.