Savoir-vivre w sprzedaży: „Zapraszam na nasze stoisko!”
Dla wielu wystawców miarą ich skuteczności na targach jest wielkość oraz wygląd stoiska, przez co podczas przygotowań wiele uwagi poświęcają jego planowaniu, konstrukcji i logistyce. Tymczasem, o ile te aspekty zwracają uwagę w pierwszej kolejności, to w dłuższej perspektywie za jakość obsługi oraz liczbę zdobytych leadów odpowiadać będziemy my, czyli personel. Postępowanie zgodnie z zasadami etykiety zdecydowanie wpłynie na pozytywne doświadczenie w kontakcie z nami.
Co liczy się przede wszystkim? Przystępność, a ta wyraża się głównie w tym, jak się prezentujemy oraz jak witamy odwiedzających. Brzmi banalnie, jednak obserwacja zachowania pracowników obsługi podczas wielu targów branżowych pokazuje, że nawet jeżeli mamy wiedzę w tym zakresie, to często o niej zapominamy. Warto pamiętać o następujących zasadach:
Powitanie
Na uczestników czekamy i witamy się z nimi przed stoiskiem. To pozwoli stworzyć atmosferę otwartości, która przyciągnie do nas więcej osób. Siedząc lub stojąc za blatem tworzymy sztuczną barierę między nami a odwiedzającymi, natomiast stojąc obok, bez fizycznej przeszkody, sygnalizujemy, że jesteśmy gotowi porozmawiać, odpowiedzieć na pytania czy nawet dokonać krótkiej prezentacji. Jakie inne sygnały świadczą o naszej otwartości? Na pewno uśmiech i nawiązywanie kontaktu wzrokowego z uczestnikami wydarzenia; wyprostowana i otwarta postawa, unikanie opierania się o ściany czy meble; unikanie krzyżowania rąk i nóg; pewność siebie objawiająca się spokojnymi ruchami i odpowiednio donośnym i wyraźnym sposobem mówienia oraz właściwy ubiór.
Uważność na klienta
Na targach to uczestnicy są priorytetem, dlatego należy ich traktować z uważnością i entuzjazmem. Bez względu na to, czy przyszli na nasze stoisko, czy przechodzą tuż obok, należy okazywać im zainteresowanie. Gdy zaczyna się największy ruch, najlepiej zrezygnować z pogawędek z kolegami, jedzenia czy korzystania z laptopów i telefonów. Większość ludzi, widząc, że pracownik obsługi jest czymś zajęty, nie będzie chciało nam przerywać i odejdzie od stoiska, kierując się zwykłą ludzką uprzejmością. A nie o to nam chodzi, prawda?
Gdy klient podchodzi do stoiska i widzimy, że ma ochotę na dłuższą pogawędkę, można mu zaproponować, żeby usiadł. Jeżeli odmawia, sami również nie siadamy. Jeżeli chodzi o miejsca do siedzenia, to warto przygotować wysokie krzesła i blat, tak by móc utrzymać kontakt wzrokowy na poziomie stojących osób. Siadanie na niskich krzesłach sprawia, że jesteśmy niżej niż osoby stojące przy stoisku, co może sprawić, że klient nie poczuje się komfortowo.
Wykorzystałeś swój limit bezpłatnych treści
Pozostałe 73% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników portalu. Zaloguj się, wybierz plan abonamentowy albo kup dostęp do artykułu/dokumentu.