Crowdstaffing zmienia rynek rekrutacji w Polsce

Zmieniająca się sytuacja na rynku pracy i potrzeba dotarcia do wykwalifikowanych kandydatów sprawiają, że w Polsce i na świecie bardzo dynamicznie rozwija się crowd­staffing, czyli zupełnie nowatorska metoda pozyskiwania pracowników. Korzystają z niej już najwięksi pracodawcy na rynku, a to sprawia, że jesteśmy świadkami gruntownej zmiany na rynku rekrutacyjnym.

Jeszcze do niedawna pojęcie crowd-staffingu kojarzone było przez niewielu. W błyskawicznym tempie zyskuje ono jednak popularność. Spowodowane jest to faktem, że na rynku pracy brakuje wykwalifikowanych pracowników, a ci, którzy mogliby być aktywni zawodowo, są pasywni i nie szukają pracy. Potencjalny pracodawca sam więc musi podjąć starania, aby dotrzeć do wartościowego kandydata. W praktyce dla przeciętnego pracownika działu rekrutacji wcale nie jest to takie proste.

Zmieniają się też metody rekrutowania pracowników. Postęp komunikacyjny i zmiana trendów zmuszają pracodawców do przekierowania działań w kierunku social mediów. Kanały społecznościowe, a przede wszystkim Facebook, to obecnie najbardziej popularne źródła dotarcia do milenialsów, czyli osób urodzonych po 1983 r. To oni bowiem są najbardziej pożądanymi pracownikami na rynku pracy. – Z doświadczenia wiemy, że firmy, z którymi współpracujemy, zgłaszają największe zapotrzebowanie na rekrutację handlowców i osób do pracy z klientem. Wynika to z faktu, że rekrutacja na te stanowiska jest po prostu wymagająca. Crowdstaffing świetnie wpisuje się w te potrzeby. Rekruterzy działający w social mediach potrafią znajdować wartościowych kandydatów – mówi Przemysław Kadula, współzałożyciel Talent Place, jedynej firmy rekrutacyjnej w Polsce wykorzystującej crowdstaffing.

Idea crowd na rynku rekrutacji

Był już crowdfunding, a teraz czas na crowdstaffing. To kolejna idea „crowd”, która zyskuje uznanie na rynku. Proces rekrutacyjny z wykorzystaniem tej metody opiera się na rozbudowanej sieci rekruterów, którzy za pomocą własnych kontaktów docierają do kandydatówo profilu zawodowym adekawtnym do konkretnego stanowiska. – Idea ta ściśle wiąże się z systemem rekomendacji. Dzięki niej rekruterzy są w stanie dotrzeć do większej liczby osób. Korzysta w ten sposób nie tylko pracodawca czy potencjalny pracownik, lecz także osoba, która rekrutuje, bo zostaje za taką rekomendację wynagrodzona. Crowdstaffing zrzesza mobilnych rekruterów, którzy poprzez system rekomendacji i rozbudowaną sieć kontaktów docierają jedynie do sprawdzonych kandydatów. Zwiększa to oczywiście skuteczność w rekrutacji i przekłada się na konkretne liczby – tłumaczy Przemysław Kadula.